George Clooney wzywa Joe Bidena do wycofania się z wyborów prezydenckich

Źródło:
PAP, Reuters, CNN
Biden do dziennikarzy: już kiedyś pokonałem Trumpa, myliliście się w swoich prognozach
Biden do dziennikarzy: już kiedyś pokonałem Trumpa, myliliście się w swoich prognozachTVN24
wideo 2/2
Biden do dziennikarzy: już kiedyś pokonałem Trumpa, myliliście się w swoich prognozachTVN24

"Nie wygramy w listopadzie z tym prezydentem" - napisał na łamach dziennika "New York Times" George Clooney, wzywając prezydenta USA Joe Bidena do wycofania się z kampanii wyborczej. Aktor i ważny darczyńca Partii Demokratycznej wyznał też, że "kocha Bidena" i uważa go za przyjaciela, ale zdaje sobie sprawę z tego, że prezydent nie jest w stanie "wygrać jednej bitwy - z czasem".

George Clooney był współgospodarzem zbiórki funduszy na kampanię Bidena, zorganizowanej w Los Angeles w połowie czerwca, niespełna dwa tygodnie przed debatą Biden-Trump. "To druzgocące, ale Joe Biden, którego spotkałem trzy tygodnie temu na zbiórce pieniędzy, nie był wielkim (…) Joe Bidenem z 2010 roku. Nie był nawet Joe Bidenem z 2020 roku. To był ten sam człowiek, którego wszyscy widzieliśmy na debacie" - napisał aktor na łamach dziennika "New York Times" w środę.

George Clooney Rolf Vennenbernd/DPA/PAP/EPA

"Czy był zmęczony? Tak. Przeziębiony? Być może. Ale partyjni liderzy muszą przestać nam wmawiać, że 51 milionów osób (tyle osób obejrzało debatę Biden-Trump w telewizji - red.) nie widziało tego, co właśnie zobaczyliśmy" - dodał Clooney.

ZOBACZ TEŻ: Znany dziennikarz przeprasza za słowa o Bidenie. "Nie powinienem"

Clooney: prezydent nie jest w stanie "wygrać jednej bitwy - z czasem"

Aktor, który określa się jako zwolennik Partii Demokratycznej, napisał: "Nie wygramy w listopadzie z tym prezydentem. Co więcej, nie wygramy w Izbie Reprezentantów i stracimy Senat". "To nie tylko moja opinia; to opinia każdego senatora, członka kongresu i gubernatora, z którym rozmawiałem na osobności" - stwierdził Clooney. Aktor wyznał też, że "kocha Bidena" i uważa go za przyjaciela, ale zdaje sobie sprawę z tego, że prezydent nie jest w stanie "wygrać jednej bitwy - z czasem".

Portal CNN przypomniał w środę, że Clooney i Biden znają się od lat; aktor odwiedził biuro polityka w Białym Domu, gdy ten zaczynał pracę jako wiceprezydent Stanów Zjednoczonych.

Joe Biden podczas szczytu NATO w WaszyngtoniePAP/EPA/SHAWN THEW

ZOBACZ TEŻ: Kwaśniewski: Biden ma przeciwnika i wroga. Z tym drugim nie da się wygrać

Komentarze po tekście Clooneya

Rob Reiner, który wyreżyserował między innymi komedię "Kiedy Harry poznał Sally", napisał w serwisie X, że Clooney powiedział głośno to, co myślą wszyscy. "Lubimy i szanujemy Bidena, ale potrzebujemy kogoś młodszego" - dodał. Clooneya poparł też inny znany gwiazdor, Michael Douglas, który powiedział w programie telewizyjnym "The View", że jego uwagi są słuszne, a sam Douglas jest "bardzo, bardzo zaniepokojony" stanem prezydenta.

Dwa opublikowane w ubiegłym tygodniu badania "New York Timesa" i "Wall Street Journal" pokazały największą jak dotąd przewagę Donalda Trumpa nad Bidenem, od 6 do 8 punktów procentowych. Przytłaczająca większość respondentów uważa też, że prezydent nie jest już w stanie pełnić obowiązków głowy państwa.

Debata Biden-Trump PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

ZOBACZ TEŻ: Biden: nigdzie się nie wybieram, nie obchodzi mnie, co myślą elity

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: PAP, Reuters, CNN

Źródło zdjęcia głównego: Rolf Vennenbernd/DPA/PAP/EPA