Prezydent Francji Emmanuel Macron wygłosił w sobotę orędzie do narodu z okazji Nowego Roku. Zapowiedział, że w nadchodzącym roku Francja będzie niezłomnie stała przy Ukrainie aż do jej zwycięstwa.
- Moi drodzy rodacy, chcę w waszym imieniu zwrócić się do naszych ukraińskich przyjaciół - szanujemy was i podziwiamy. Wasza walka za niepodległość waszego narodu jest heroiczna i to nas inspiruje. W nadchodzącym roku będziemy niezłomnie stać u waszego boku. Będziemy was wspierać aż do zwycięstwa i razem zbudujemy sprawiedliwe i trwałe państwo - zapowiedział francuski prezydent Emmanuel Macron w telewizyjnym orędziu. - Liczcie na Francję i liczcie na Europę - dodał.
Przemówienie francuskiego prezydenta opublikowano także w jego mediach społecznościowych.
"Bądźmy pokoleniem budowniczych, pokoleniem, które ma obowiązek przebudować Francję i Europę, aby naszym dzieciom przekazać ją silniejszą, piękniejszą i sprawiedliwszą. Razem możemy to osiągnąć" - napisał Macron na Facebooku.
Francuski minister z wizytą w Kijowie
W środę francuski minister sił zbrojnych Sebastien Lecornu spotkał się w Kijowie z ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem i obiecał dalszą pomoc wojskową oraz 200 milionów euro na zakup broni. Lecornu zapewnił, że poparcie Paryża dla Kijowa jest niewzruszone, a Francja może już wkrótce dostarczyć Ukrainie nowy system obrony powietrznej. Nie podał jednak żadnych szczegółów.
Środowa wizyta była pierwszą podróżą Lecornu na Ukrainę od początku rosyjskiej inwazji. W czerwcu w Kijowie gościł Macron, który przybył tam wspólnie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, ówczesnym premierem Włoch Mario Draghim i prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem.
Macron poinformował w drugiej połowie grudnia, że następne dostawy broni dla Ukrainy zaplanowane są na początek 2023 roku. Zapowiedział, że na Ukrainę trafią m.in. kolejne armatohaubice Caesar. Paryż przekazał wcześniej ukraińskiej armii 18 dział tego typu.
Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Emmanuel Macron