Flotylla płynąca do Gazy zaatakowana. "Uszkodzony statek pod polską banderą"

blysk
Statek międzynarodowej flotylli zmierzającej do Gazy ostrzelany przez drona w tunezyjskim porcie (nagranie z 8 września)
Źródło: Reuters
Statki międzynarodowej flotylli Sumud, transportującej pomoc humanitarną do oblężonej Strefy Gazy, zostały zaatakowane przez drony - poinformowali aktywiści. "Nie damy się zastraszyć" - oświadczyli. O ataku poinformował także biorący udział w misji poseł KO Franciszek Sterczewski.

"Eksplozje, niezidentyfikowane drony, zakłócona komunikacja. Jesteśmy obecnie ofiarami tych akcji psychologicznych, ale nie damy się zastraszyć"- napisała w komunikacie Globalna Flotylla Sumud, która w zeszłym tygodniu wypłynęła z Tunezji w kierunku Strefy Gazy.

Flotylla Sumud zaatakowana, na jednej z łodzi polski poseł

"To, do czego Izrael i jego sojusznicy są gotowi się posunąć, by przedłużyć horror głodu i ludobójstwa w Strefie Gazy, jest odrażające. Jednak nasza determinacja jest silniejsza niż kiedykolwiek. Te taktyki nie powstrzymają nas od misji dostarczenia pomocy do Gazy i przełamania nielegalnej blokady. Każda próba zastraszenia nas tylko wzmacnia nasze zaangażowanie. Nie pozwolimy się uciszyć. Będziemy płynąć dalej" - oświadczono.

W kolejnym wpisie na profilu flotylli zamieszczono nagranie jednej z eksplozji, zarejestrowane z łodzi Spectre. "Podnieście alarm! Wszystkie oczy na Globalną Flotyllę Sumud" - dodano.

W misji udział biorą także Polacy. W skład polskiej załogi wchodzi poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.

Do godz. 4: 30 odbyło się 13 ataków, na 10 statków, 3 statki są uszkodzone, w tym ten, na którym jestem, który płynie pod polską banderą 

- napisał Sterczewski na X.

Według niemieckiej obrończyni praw człowieka Yasemin Acar zaatakowanych zostało pięć łodzi. - Nie mamy broni. Nie stanowimy zagrożenia dla nikogo - mówiła w filmie opublikowanym na Instagramie i podkreśliła, że flotylla przewozi "tylko pomoc humanitarną".

W skład flotylli wchodzą aktywiści propalestyńscy, w tym szwedzka działaczka na rzecz ochrony środowiska Greta Thunberg. Statki zmierzają do Gazy, aby dostarczyć pomoc humanitarną i "przełamać izraelską blokadę".

Izrael stawia ultimatum

W poniedziałek izraelskie MSZ oświadczyło, że nie pozwoli na to, by składająca się z około 20 statków flotylla przełamała blokadę morską palestyńskiego terytorium. To grupa "zorganizowana przez Hamas i służąca Hamasowi" - napisało MSZ w Jerozolimie o inicjatywie Globalnej Flotylli Sumud.

"Jeśli uczestnicy flotylli rzeczywiście pragną dostarczyć pomoc humanitarną, a nie służyć Hamasowi, Izrael wzywa statki do zacumowania w porcie w Aszkelonie i rozładowania tam pomocy, skąd zostanie ona niezwłocznie i w skoordynowany sposób przekazana do Strefy Gazy" - napisano w poniedziałkowym komunikacie izraelskiej dyplomacji. Zaapelowano do aktywistów, by nie łamali izraelskiego prawa.

Kryzys humanitarny w Gazie

W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny, w tym głód, wywołany trwającą blisko dwa lata wojną Izraela z Hamasem. Według organizacji humanitarnych sytuacja się pogarsza, a ilość przepuszczanej przez Izrael pomocy jest wciąż niewystarczająca. Izrael odrzuca zarzuty o to, że jego działania przyczyniają się do głodu i ogłasza kolejne kroki, które mają usprawnić pomoc.

Czytaj także: