Szef dyplomacji Finlandii Pekka Haavisto powiedział w piątek, że jego kraj nie planuje obecnie wstąpienia do NATO. Komentując słowa szefa polskiego MSZ Zbigniewa Raua, który ocenił, że ryzyko wojny na obszarze OBWE obecnie wydaje się większe niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 30 lat, szef fińskiej dyplomacji powiedział, że rozumie presję na Ukrainę i Polskę z powodu narastających napięć w sferze bezpieczeństwa na ich granicach.
- Finlandia nie prowadzi rozmów z NATO na temat akcesji ani nie ma takich planów. Polityka Finlandii pozostaje niezmienna - powiedział Haavisto dziennikarzom podczas telekonferencji przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw UE w Breście we Francji.
Komentując słowa Raua, który na czwartkowym posiedzeniu Stałej Rady OBWE w Wiedniu ocenił, że ryzyko wojny na obszarze OBWE obecnie wydaje się większe niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 30 lat, szef fińskiej dyplomacji powiedział, że rozumie presję na Ukrainę i Polskę z powodu narastających napięć w sferze bezpieczeństwa na ich granicach. - Mam jednak nadzieję, że nie jesteśmy w takiej sytuacji - dodał.
Blinken: drzwi NATO pozostaną otwarte
W czwartek sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział w wywiadzie dla stacji MSNBC, że drzwi NATO pozostaną otwarte. Z kolei we wtorek podsekretarz w Departamencie Stanu USA Victoria Nuland oświadczyła, że Waszyngton jest gotowy do rozmów na temat ewentualnego przystąpienia Szwecji i Finlandii do NATO, jeśli kraje te wyrażą taką chęć.
Finlandia współpracuje z NATO od 1994 roku, jest z nim związana sojuszem strategicznym. W grudniu zapowiedziała zamówienie 64 myśliwców wielozadaniowych F-35 u amerykańskiego producenta tych maszyn Lockheed Martin za ok. 10 mld euro. To największe zamówienie zbrojeniowe w historii kraju.
Źródło: PAP