"Polska ryzykuje wypadnięcie z Unii Europejskiej przez przypadek, ostrzega Donald Tusk", tytułuje we wtorek jeden ze swoich artykułów "Financial Times". Dziennik cytuje poniedziałkowe słowa szefa Rady Europejskiej, w których porównał obecny spór polskiego rządu z Brukselą do procesu, który doprowadził Brytyjczyków do brexitu. #PisząoPolsce.
"Donald Tusk ostrzegł w poniedziałek, że gorzki spór pomiędzy Warszawą i Brukselą dotyczący praworządności może doprowadzić Polskę do wypadnięcia z Unii Europejskiej przez przypadek", pisze we wtorek "Financial Times".
Warszawa jak Londyn?
Brytyjski dziennik zwraca uwagę na porównanie przez Tuska "decyzji Wielkiej Brytanii o wystąpieniu z UE i częstych spięć między rządzącym Polską Prawem i Sprawiedliwością a Komisją Europejską".
Brytyjski premier David Cameron, tak samo jak politycy PiS, deklarował chęć pozostania w UE, jednak zorganizowane przez niego referendum ostatecznie doprowadziło do brexitu.
"Dane sondażowe umiejscawiają Polskę wśród najbardziej prounijnych państw członkowskich, partia Jarosława Kaczyńskiego nigdy nie sugerowała przeprowadzenia referendum w sprawie członkostwa we wspólnocie, a przywódcy partyjni zawsze zaprzeczali twierdzeniom, że chcą wyprowadzić Polskę z UE", zauważa "FT".
"Jednak odkąd przejęło władzę trzy lata temu, PiS znalazło się w sporze z Brukselą w różnych kwestiach od migracji po wycinkę drzew, a ważni przedstawiciele (partii rządzącej w Warszawie - red.) często atakują unijne instytucje", dodano.
"We wrześniu prezydent Andrzej Duda wspierany przez PiS w wyborach określił unijny blok jako wymyśloną wspólnotę, która nie przyniosła wielkich korzyści Polsce" - pisze też "FT".
Dziennik zauważa, że "ostrzeżenie ze strony Donalda Tuska, który był w Warszawie, by zeznawać przed komisją parlamentarną, jest ostatnią z serii działań podsycających w Warszawie spekulacje, że może starać się on wrócić do polskiej polityki, gdy skończy się jego kadencja w Brukseli".
Wskazano, że w tym kontekście mówi się o Tusku jako możliwym kandydacie w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Tusk przed Komisją
Poniedziałkowe przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold byłego premiera, a obecnie przewodniczącego Rady Europejskiej, trwało ponad siedem godzin. Według pierwotnych planów komisji, która rozpoczęła swe prace we wrześniu 2016 roku, Tusk miał być ostatnim z przesłuchanych świadków.
Autor: mm/adso / Źródło: Financial Times, TVN24