Szymon Hołownia chce objąć nową funkcję. "Złożyłem aplikację"

HOŁOWNIA
Ruszyła Rada krajowa Polski 2050. Podjęto uchwałę w sprawie Hołowni
Źródło: TVN24
Złożyłem aplikację w publicznym naborze na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców - poinformował marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia. "Temat wsparcia humanitarnego znam lepiej, niż politykę" - napisał.

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i lider Polski 2050, zadeklarował w weekend, że nie będzie ubiegał się o funkcję przewodniczącego Polski 2050.

Po spotkaniu Rady Krajowej partii przekazał również, że otrzymał ofertę wejścia do rządu w randze wicepremiera, ale z niej nie skorzystał. Polska 2050 przyjęła uchwałę w sprawie sejmowej przyszłości Hołowni - po rotacji w fotelu marszałka ma on objąć stanowisko wicemarszałka Sejmu.

Hołownia: złożyłem aplikację w naborze na Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców

W poniedziałek Szymon Hołownia opublikował wpis na Facebooku, w którym poinformował o swoich planach na przyszłość.

"W sobotę przekazałem Radzie Krajowej naszej partii decyzję: nie będę kandydował na przewodniczącego Polski 2050 w styczniowych wyborach. To ten etap, ten moment, by przekazać pałeczkę w sztafecie" - napisał Hołownia. "Od pięciu lat 'dobre' dusze wieszczą nam rozłam i upadek. I dlatego też dziś, w najlepszym politycznie momencie, na dwa lata przed wyborami, mam odwagę powiedzieć: 'etap założyciela' w Polsce 2050 się skończył. Czas na nowe przywództwo. Nowe wizje. Nowe siły" - czytamy. 

"Przedwczoraj poinformowałem naszą Radę Krajową, że w ten piątek złożyłem aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR)" - oświadczył, dodając, że "nigdy wcześniej Polaka nie było w takim miejscu w strukturach ONZ".

"Temat wsparcia humanitarnego znam lepiej, niż politykę, bo zajmowałem się nim dwa razy dłużej, rozwijając moje fundacje na całym świecie" - napisał marszałek Sejmu. Dodał, że ostatnie dwa lata na stanowisku marszałka Sejmu nauczyły go "budować więź między państwami".

"Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, jak ważne byłoby dodanie do tego ogromnego wyzwania polskiej i szerzej - wschodniej i północnoeuropejskiej perspektywy" - czytamy we wpisie Hołowni.

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia
Źródło: Marcin Obara/PAP

Podziękowania dla Nawrockiego, Tuska i Sikorskiego

Lider Polski 2050 podziękował prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, premierowi Donaldowi Tuskowi oraz wicepremierowi i szefowi MSZ Radosławowi Sikorskiemu za "jednoznaczne poparcie" oraz za to, że "tak bardzo w ostatnich dniach zaangażowali się w tę sprawę, uruchamiając osobiste kontakty, i całą naszą dyplomatyczną maszynę".

Hołownia przyznał, że szanse na objęcie przez niego stanowiska komisarza ONZ ds. uchodźców "na dziś nie są wielkie".

"ONZ to skomplikowany, nieprzewidywalny świat. Jednak tydzień temu, gdy zaczynaliśmy ten proces, nie było ich wcale. A mi -przyznam - po całym tym szambie, przez które przeszedłem, radość daje myśl, że mógłbym znów znaleźć się tam, gdzie można znów skupić się na języku, który znam z mojego "poprzedniego" życia, a który rozumie każdy człowiek, niezależnie od poglądów, wyznania, języka, czy koloru skóry: języka chleba, opatrunku, przytulenia, nadziei. Proszę, byście mi kibicowali" - napisał Hołownia.

Hołownia: nie chcę dla siebie władzy

Hołownia zaznaczył, że nie znika jeszcze z krajowej polityki. "Zostanę w tym z Wami tak długo, jak będziecie mnie jeszcze potrzebować. Z drugiego rzędu będę wspierał, pomagał" - zapewnił.

"Te 6 lat w polityce nauczyło mnie więcej o świecie i ludziach, niż 4 dekady wcześniejszego życia. Popełniłem błędy. Szczerze za nie przepraszam. Parę rzeczy udało się – zawsze z zespołem, czy sejmowym, czy partyjnym, czy koalicyjnym - tak, że jestem z tego dumny. I jestem wdzięczny. Zwłaszcza za naszych wspaniałych posłów, senatorów, radnych, działaczy Polska 2050. I za Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, dziś nie poznania. Otwarty na ludzi, coraz bardziej nowoczesny, z silnymi relacjami na świecie" - wymienia Hołownia we wpisie.

Szymon Hołownia w Sejmie
Szymon Hołownia w Sejmie
Źródło: PAP/Paweł Supernak

Lider Polski 2050 zaznaczył, że dalej będzie rozmawiał z Donaldem Tuskiem i "jeśli będzie taka potrzeba", z Jarosławem Kaczyńskim. "Nie zapiszę się do jednego z polityczno - medialnych chorych na nienawiść plemion" - stwierdził.

Jak zapewniał, jest "dumny" z tego, że ma dobre relacje zarówno z polskim premierem, jak i polskim prezydentem. "Nie zgadzamy się i z jednym i z drugim w wielu kwestiach, spieramy się, ale jest - i to częsta - rozmowa" - podkreślił.

Hołownia wyznał, że nie chce dla siebie "władzy". "Dlatego nie wchodzę w skład rządu. Jeśli taka będzie wola posłów (...) postaram się przydać w Sejmie jako jego wicemarszałek" - zadeklarował.

Czytaj także: