Do ataku na mieszkankę Suchowoli pod Staszowem doszło w zeszły poniedziałek. Od tej pory trwają poszukiwania jej męża, który według ustaleń śledczych miał uciec do lasu. Mężczyzna ma na sobie dresowe spodnie, koszulkę z napisem "miś" i gumowce. Możliwe też, że uciekł boso.
- Czynności w dalszym ciągu trwają. W akcję zaangażowani byli i wciąż są policjanci i strażacy, poszukiwania wspiera także straż leśna. Użyte były psy tropiące i policjanci z dronami – wylicza w rozmowie z tvn24.pl Joanna Szczepaniak, oficer prasowa policji w Staszowie. Jak dodaje, prowadzone są też czynności operacyjne, jednak ze względu na dobro śledztwa ich przebieg nie jest jawny.
Wcześniej działania w obrębie pobliskich zbiorników wodnych prowadzili też strażacy z sonarami oraz policyjni płetwonurkowie, jednak ta część poszukiwań została już zakończona.
Zaatakował żonę
Według ustaleń funkcjonariuszy w poniedziałek, 22 września, poszukiwany 63-latek zaatakował swoją żonę na terenie posesji w Suchowoli w gminie Osiek w powiecie staszowskim. 52-letnia kobieta z obrażeniami głowy trafiła do szpitala. Jej stan określany był jako stabilny. Informację o poszkodowanej leżącej na podwórku przekazała sąsiadka, a na miejsce skierowano patrol i służby medyczne. Wstępnie ustalono, że atakujący po zdarzeniu uciekł w kierunku pobliskiego lasu. Zabezpieczono narzędzie, którym mężczyzna miał zadać żonie obrażenia.
W środę policja opublikowała zdjęcie mężczyzny, pełny rysopis i apel o pomoc.
Wcześniej umorzono postępowanie
Śledczy informują także, że wcześniej było prowadzone postępowanie związane z przemocą domową. Zostało umorzone, bo - jak przekazała prokuratura - pokrzywdzona skorzystała z prawa do odmowy składania zeznań.
- Do ataku doszło z powodu konfliktu na tle rodzinnym - przekazał Prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Według komunikatu opublikowanego na stronie kieleckiej prokuratury okręgowej Józefowi Kozodujowi postawiono zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Staszowie wniosek o wydanie postanowienia o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. "Sąd wniosek ten uwzględnił, a wobec powyższego prokurator wydał postanowienie o poszukiwaniu podejrzanego listem gończym" – czytamy w komunikacie.
Znaki szczególne: blizna, "miś" i gumowce
Józef Kozodój ma około 175 cm wzrostu i waży około 85 kg. Ma krótkie, ciemne włosy, częściowo siwiejące, z widoczną łysiną czołową. Charakterystycznym znakiem szczególnym jest blizna po oparzeniu w okolicy ust i żuchwy.
W chwili zdarzenia mężczyzna ubrany był w granatowe spodnie z paskami po bokach, czarną koszulkę z krótkim rękawem z napisem "miś" oraz gumowce - możliwe, że chodzi boso.
Policja apeluje, aby każda osoba, która widziała poszukiwanego lub zna jego miejsce pobytu, niezwłocznie skontaktowała się z najbliższą jednostką lub zadzwoniła pod numer alarmowy 112.
Autorka/Autor: Anna Winiarska /tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja