Fala plotek o ciotce Kima: "przebywa w Polsce", "nie żyje". MSZ nie komentuje


Kim Kyong Hui, żona zabitego w grudniu Dzang Song Taeka, a ciotka Kim Dzong Una, przebywa w Polsce, gdzie ambasadorem jest jej brat - donosi japońska gazeta "Yomiuri Shimbun". Miała tu trafić ze Szwajcarii, do której przyleciała z Korei Północnej. Kobieta ponoć jest chora, a do Europy przybyć miała na leczenie. Z kolei koreańska prasa przekonuje, że Kyong Hui może już nie żyć.

Informacje o ciotce Kima od kilku dni pojawiają się w azjatyckich mediach. Dwa dni temu japońska telewizja TBS, powołując się na źródła w południowokoreańskim rządzie poinformowała, że 67-letnia Kyong Hui od połowy grudnia przebywa w Szwajcarii.

"Więcej niż jedno źródło" przekazało, że Kyong Hui może przebywać tam na leczeniu z powodu nieokreślonej choroby, a jej stan pogarsza się - przekazała japońska telewizja.

Ambasador Polski jest jej bratem

W piątek japońska gazeta "Yomiuri Shimbun" przekazała, że Kyong Hui ze Szwajcarii przeniosła do Polski, gdzie ambasadorem jest jej przyrodni brat - Kim Pyong Il. Mają oni tego samego ojca - Kim Ir Sena, ale inne matki.

Według źródeł "Yomiuri Shimbun" kobieta zarówno mogła zostać wygnana, jak i opuściła kraj dobrowolnie, by poddać się leczeniu. "Jeśli wyjechała w celach medycznych, wkrótce wróci" - przekazało źródło gazecie.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych sprawy nie komentuje. Marcin Wojciechowski, rzecznik MSZ pytany przez nas, czy jest prawdą, że Kyong Hui przebywa w Polsce odpowiedział: - Nie jest rolą ani kompetencją MSZ udzielanie informacji o cudzoziemcach przebywających w Polsce.

Czy już nie żyje?

Część mediów obstaje jednak przy tym, że Kyong Hui już nie żyje.

Jak twierdzi południowokoreańska gazeta "Chosun Ilbo" - powołując się również na źródło w rządzie - miała popełnić samobójstwo lub zmarła z powodu ataku serca.

Inny informator w rozmowie z "Chosun Ilbo" powiedział: - Jest wiele plotek dotyczących Kim Kyong Hui, ale nie jesteśmy w stanie potwierdzić żadnej z nich.

Jej córka popełniła samobójstwo, ona zmaga się z alkoholizmem

Kim Kyong Hui ostatni raz pojawiła się publicznie 17 grudnia, około tydzień po śmierci męża.

Wiadomo, że od dawna zmaga się z alkoholizmem i cierpi na depresję. Potwierdza to m.in. Jenji Fujimoto, który przez 13 lat był osobistym kucharzem Kim Dzong Ila, zmarłego w 2011 roku starszego brata Kyong Hui.

Na początku lat 70. wzięła ślub z Dzang Song Taekiem, na którym za zdradę w grudniu ub. roku dokonano publicznej egzekucji. Para miała córkę, która studiowała w Paryżu. Dziewczyna w 2006 roku popełniła jednak samobójstwo, gdy rodzice kazali wracać jej do Korei Północnej.

Autor: nsz/jk / Źródło: "Yomiuri Shimbun", nknews.org, tvn24.pl