Szef WHO: mój wuj został zamordowany w Tigraju

Źródło:
PAP
Konflikt w Tigraju
Konflikt w Tigraju Reuters Archive
wideo 2/2
Konflikt w Tigraju Reuters Archive

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus przekazał, że żołnierze z Erytrei zamordowali jego wuja w jednej z wiosek w zbuntowanym regionie Tigraj na północy Etiopii. Były etiopski minister zdrowia opowiedział o tym na konferencji prasowej. 

Pochodzący z Tigraju Tedros Adhanom Ghebreyesus jest głośnym krytykiem polityki rządu w Addis Abebie w sprawie konfliktu, który doprowadził do śmierci dziesiątek tysięcy ludzi i wysiedleń milionów - przekazała Agencja Reutera. Siły Erytrei pomagają wojskom etiopskim w walce z separatystami.

W trakcie ostatnich minut środowej konferencji prasowej w Genewie dotyczącej COVID-19 szef WHO powiedział, że był bliski odwołania spotkania z dziennikarzami, ponieważ nie czuł się dobrze po tym, jak dowiedział się o zamordowaniu wuja. - Mam nadzieję, że porozumienie pokojowe się utrzyma i to szaleństwo ustanie, ale to dla mnie naprawdę trudny moment - powiedział Tedros, dodając, że w tym samym wydarzeniu, w którym zginął jego wuj, śmierć poniosło 50 innych osób.

Zapytany przez dziennikarzy o szczegóły śmierci wuja, Tedros przekazał, że został on zabity przez żołnierzy Erytrei w wiosce w Tigraju. Odmówił podania dokładnej lokalizacji, ponieważ obawiał się, że żołnierze mogliby przeprowadzić odwet na ludności wioski. Dodał, że w 2021 roku także jego kuzyn zginął w Tigraju po tym, jak wysadzono w powietrze kościół, w którym się znajdował.

Konflikt w Tigraju

Rząd Etiopii i władze zbuntowanego regionu Tigraj zgodziły się w listopadzie na rozejm w trwającej dwa lata wojnie. Ma on umożliwić dostawy pomocy humanitarnej dla ludności Tigraju. Jednakże siły z Erytrei, które walczyły u boku etiopskiego wojska w Tigraju, nie przyłączyły się do ustaleń pokojowych. Świadkowie oraz pracownicy organizacji humanitarnych powiedzieli Agencji Reutera, że pomimo rozejmu żołnierze Erytrei dalej plądrują miasta, dokonują zatrzymań i mordują ludność cywilną na kontrolowanych przez siebie terytoriach.

Rząd Etiopii, który sprzeciwiał się drugiej kadencji Tedrosa na stanowisku szefa WHO, oskarżył go o próbę zdobycia broni i wsparcia dyplomatycznego dla sił rebeliantów z Tigraju. Tedros zaprzeczył tym zarzutom. Według oceny WHO trwająca interwencja wojsk rządowych w Tigraju doprowadziła do katastrofy humanitarnej. 90 procent ludności Tigraju potrzebuje pomocy żywnościowej, a 30 procent dzieci jest niedożywionych.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: PAP