Estonia kupi polskie przenośne zestawy przeciwlotnicze Piorun

Źródło:
PAP, Reuters
Szef MON zatwierdził umowę na kolejne zestawy rakietowe Piorun (czerwiec 2022 r.)
Szef MON zatwierdził umowę na kolejne zestawy rakietowe Piorun (czerwiec 2022 r.)
TVN24
Szef MON zatwierdził umowę na kolejne zestawy rakietowe PiorunTVN24

Estonia podpisała w środę kontrakt z Polską na dostawy przenośnych zestawów przeciwlotniczych typu Piorun. - To historyczny moment dla naszej dwustronnej współpracy w dziedzinie obronności - powiedział estoński minister obrony Hanno Pevkur. Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak zapewniał natomiast, że dostawy nie będą się odbywały kosztem dostaw dla Wojska Polskiego.

W środę w Skarżysku-Kamiennej podpisana została umowa między polskim i estońskim przemysłem zbrojeniowym na zakup przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun. Strona polska przekazała, że producent, firma Mesko, ma dostarczyć Estonii 300 pocisków oraz 100 mechanizmów startowych.

- To bardzo ważne dla nas, dla regionu Morza Bałtyckiego i w szczególności dla wschodniej flanki NATO - mówił Hanno Pevkur. Jak zaznaczył minister obrony Estonii, podpisanie umowy to "historyczny moment dla naszej dwustronnej współpracy w dziedzinie obronności".

Zaznaczył, że w obliczu tego, co obecnie dzieje się w Ukrainie, "naszą odpowiedzialnością jest to, aby w sposób kolektywny szybko odpowiedzieć na to, co robi Rosja".

- Wiemy, że NATO robi wszystko, żeby nasze bezpieczeństwo zwiększyć, ale jednocześnie musimy zrobić wszystko, aby każdy kraj był odpowiedzialny za swoje bezpieczeństwo i je zwiększał w ramach odpowiedzi na obecne zagrożenia - podkreślił estoński minister obrony.

Błaszczak: dostawy nie będą się odbywały kosztem dostaw dla Wojska Polskiego

Szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak, który uczestniczył w podpisaniu umowy, poinformował, że dostawy przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun dla Estonii rozpoczną się w przyszłym roku. - Chcę bardzo mocno podkreślić, że nie będą się one odbywały kosztem dostaw dla Wojska Polskiego - powiedział.

Według Błaszczaka, to, że Polska Grupa Zbrojeniowa i fabryka Mesko były w stanie zwiększyć moce produkcyjne, jest dowodem, że dobra broń może być produkowana w naszym kraju w dużych ilościach. - I to jest najlepsza wiadomość, którą dzisiaj mogliśmy usłyszeć - dodał.

Minister podziękował załodze zakładów Mesko i całej grupie PGZ za sprawne wykonywanie zleceń kierowanych przez MON i za to, że "polski przemysł obronny jest w stanie wyprodukować skuteczną, dobrą, nowoczesną broń, która może służyć również naszym sojusznikom".

"Pioruny są skuteczne i nowoczesne"

Szef MON został zapytany, czy w związku z tym zainteresowanie polskim sprzętem za granicą rośnie. - Warto podkreślić, że jest to uzbrojenie, które w pierwszych dniach rosyjskiej agresji Polska przekazała Ukrainie i które jest przez naszych ukraińskich przyjaciół bardzo chwalone. Bo pioruny są skuteczne i nowoczesne - stwierdził.

- Podpisanie tego kontraktu to doskonała wiadomość z kilku powodów. Pierwszy to fakt, że Estończycy stawiają na sprzęt, który sprawdza się na współczesnym polu walki i zbiera doskonałe opinie użytkowników. Po drugie, jest to polska technologia, polski produkt, zdobywający międzynarodowe uznanie, sprawdzony w najtrudniejszych warunkach bojowych, odpowiadający wymogom współczesnego teatru wojennego. I po trzecie, daje to mocne podstawy do rozszerzenia wachlarza przyszłych kontraktów z innymi partnerami - powiedział.

Jak dodał, "wierzę, że kolejne kraje także będą rozbudowywać swój potencjał w oparciu o sprawdzone zdolności naszego przemysłu obronnego".

Zestawy przeciwlotnicze Piorun

Zestawy Piorun przeznaczone są do zwalczania nisko lecących statków powietrznych (samoloty, śmigłowce, drony). Ich wysoka skuteczność bojowa potwierdzana jest przez Ukraińców podczas walk z Rosją. W czerwcu szef MON zatwierdził umowę zwiększającą liczbę zamówionych dla Wojska Polskiego przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun na 3,5 tys. pocisków i 600 mechanizmów startowych.

Autorka/Autor:ft, akr/gp

Źródło: PAP, Reuters