Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wizyty w Watykanie podarował papieżowi Franciszkowi książkę z widoczną pieczęcią "Czytelnia Akademicka we Lwowie". Pojawiły się głosy, że książka mogła zostać skradziona z Lwowa przez okupantów w czasie II wojny światowej.
W poniedziałek w Watykanie prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się z papieżem. Macron podarował Franciszkowi pierwsze francuskie wydanie rozprawy filozoficznej Immanuela Kanta "Projekt wiecznego pokoju" z 1796 roku. Na pierwszej stronie książki widnieje pieczęć "Czytelnia Akademicka we Lwowie".
Zdjęcie z widoczną pieczęcią opublikował na Twitterze korespondent francuskiej gazety katolickiej "La Croix".
MSZ "zna już sprawę"
W sieci pojawiły się komentarze, że książka mogła zostać skradziona z polskich zbiorów w czasie II wojny światowej. Sławomir Dębski, szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, podkreślił, że tę sprawę należy zweryfikować. "Książka mogła zostać wymieniona przed II wojną światową (jako duplikat) na inną książkę ze zbiorów jakiejś innej biblioteki. Ale Niemcy [w czasie wojny - przyp. red.] masowo plądrowali polskie biblioteki i archiwa, więc to nadal jest najbardziej prawdopodobne źródło pochodzenia tej książki" - napisał Dębski.
Rzecznik polskiego ministerstwa spraw zagranicznych Łukasz Jasina poinformował na Twitterze, w odpowiedzi do jednego z użytkowników, że MSZ "zna już sprawę".
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT