Przecieki dotyczące operacji "London Bridge" - planów działania na wypadek śmierci królowej - docierały do opinii publicznej od lat. Po odejściu Elżbiety II przyszedł czas na wdrożenie "Operacji Jednorożec", przygotowanej na wypadek, gdyby monarchini zmarła w swojej szkockiej rezydencji.
Istniały różne plany przewidujące działania po śmierci brytyjskiej monarchini. "Operacja Overstudy" była planem na wypadek, gdyby Elżbieta II zmarła za granicą. Ponieważ królowa co roku spędzała kilka miesięcy na zamku w Balmoral, przygotowano również plan na wypadek, gdyby odeszła w swojej szkockiej rezydencji.
"Operacja Jednorożec" - co zakłada
"Operacja Jednorożec" wyjaśnia, w jaki sposób ciało zmarłej w czwartek królowej zostanie przetransportowane z Balmoral do Londynu. Jak przekazał portal ABC News, "oczekuje się, że ciało zostanie przetransportowane z Balmoral do pobliskiego miasta Aberdeen w piątek", następnie trumna zostanie na jeden dzień wystawiona w pałacu Holyrood w Edynburgu.
ZOBACZ TEŻ: Operacja "London Bridge". Rok temu ujawniono plany na wypadek śmierci Elżbiety II, teraz są realizowane
Później trumna z ciałem królowej prawdopodobnie zostanie przeniesiona w procesji ciągiem ulic Royal Mile do edynburskiej katedry św. Idziego. Następnie królewskim pociągiem zostanie przetransportowana do Londynu, gdzie tysiące osób będą mogły oddać hołd zmarłej monarchini w Pałacu Westminsterskim. Pociąg pojedzie ze stacji Waverley w Edynburgu do St Pancras w Londynie.
Kiedy "Operacja Jednorożec" przestanie obowiązywać
Na każdym peronie trasy członkowie sił zbrojnych i służb ratowniczych będą pełnić wartę honorową. Jak przekazał "Guardian", "oczekuje się, że przejazdy kolejowe, mosty i nasypy będą tak obłożone kwiatami, że urzędnicy kolejowi planują wysłać pociąg zamiatający, aby oczyścić i uporządkować tory za nim". Obronę powietrzną trasy zapewni RAF.
"Operacja Jednorożec" zakończy się w momencie, kiedy trumna z ciałem królowej przekroczy granicę Szkocji - wtedy zacznie się operacja "London Bridge". Treść tajnych planów wyciekła w 2019 roku, kiedy na forum dla wyższych rangą pracowników parlamentu opublikowano protokół ze spotkania grupy kierowniczej szkockiego parlamentu.
Balmoral, podobnie jak Sandringham, jest prywatną rezydencją królowej, a nie królewską rezydencją należącą do państwa. Elżbieta II w swojej szkockiej posiadłości tradycyjnie spędzała większość lata, a członkowie jej rodziny przebywali tam od lipca do września i października.
ZOBACZ TEŻ: "Królowa powoli gasła, ale z niesłychaną godnością". Ewa Ewart o ostatnich dniach życia Elżbiety II
Źródło: ABC News, BBC, The Guardian, tvn24.pl