Na przedmieściach Tureckiego Stambułu eksplodował niewielki ładunek wybuchowy. Świadkowie mówią o olbrzymim huku i panice przechodniów. Na szczęście jednak nikt nie zginął.
W wyniku wybuchu ładunku, umieszczonego w kontenerze na śmieci, dwie osoby odniosły lekkie obrażenia. Eksplozja, choć bardzo głośna, nie wywołała większych strat materialnych. Nieznacznie ucierpiały jedynie dwa zaparkowane obok kontenera samochody.
Niespokojna sytuacja w Turcji związana jest z działaniami, które wojsko tego kraju prowadzi w północnym Iraku. O organizowanie zamachów bombowych w Turcji podejrzani są kurdyjscy separatyści, Al-Kaida i ekstremistyczne bojówki lewicowe.
Tureckie bombardowania
W poniedziałek tureckie lotnictwo przeprowadziło czwarty w ostatnich 10 dniach nalot na domniemane kryjówki separatystów z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
Będąca członkiem NATO Turcja zastrzega sobie prawo do zwalczania PKK, która według władz w Stambule wykorzystuje północne pogranicze Iraku do zbrojnych wypadów na terytorium Turcji. W ostatnich miesiącach ofiarą takich ataków padło kilkudziesięciu tureckich żołnierzy.
Źródło: Reuters, TVN24