Egipt podjął zdecydowaną walkę z szalejącą na świecie świńską grypą. By nie dopuścić do rozprzestrzenienia się wirusa egipskie władze zarządziły wyrżnięcie wszystkich świń.
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że likwidacja 300 000 sztuk rozpocznie się w trybie natychmiastowym, czyli "od dzisiaj".
Co prawda resort kilkakrotnie zapewniał, że w Egipcie nie zanotowano żadnego przypadku zainfekowania świńską grypą u ludzi, jednak w sąsiednim Izraelu zarejestrowano dwa takie przypadki.
Pierwsza ofiara w USA
Tymczasem pierwszy śmiertelny przypadek odnotowano w Stanach Zjednoczonych. W Teksasie zmarło dwuletnie dziecko, które - jak poinformowały źródła rządowe - często podróżowało do Meksyku.
To właśnie w Meksyku wybuchła epidemia. Tam też zmarło na świńską grypę już prawdopodobnie 159 osób. Na razie liczba potwierdzonych przypadków obecności wirusa A/H1N1 wynosi 26 osób.
Meksykański minister zdrowia Jose Angela Cordova poinformował, że liczba chorych, u których podejrzewa się świńską grypę wynosi obecnie 2 498 osób, z czego 1300 osób przebywa obecnie w szpitalach.
Źródło: PAP