Linie lotnicze EgyptAir zawróciły na lotnisko w Kairze samolot lecący do Moskwy. Powodem było odnalezienie na jednym z siedzeń na pokładzie listu z pogróżkami. Przewoźnik zapewnił w komunikacie, że w kontekście tej sytuacji podjęto "wszystkie niezbędne środki".

Lecący w środę do Moskwy samolot linii lotniczych EgyptAir po 22 minutach od startu wrócił na lotnisko w Kairze. Na pokładzie maszyny na jednym z siedzeń znaleziono list z pogróżkami - poinformował przewoźnik.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

W komunikacie EgyptAir nie przekazano, kto napisał wiadomość ani jaka była jej treść. Podano, że maszyna Airbus A220-300 wykonująca lot MS728 bezpiecznie wylądowała z powrotem na kairskim lotnisku. Dodano, że podjęto "wszystkie niezbędne środki" dotyczące tego incydentu.

Katastrofa rosyjskiego samolotu i zawieszone loty

Połączenia lotnicze między Kairem i Moskwą zostały zawieszone na dwa i pół roku po tym, gdy w październiku 2015 roku na półwyspie Synaj rozbił się lecący z kurortu Szarm el-Szejk rosyjski samolot. W katastrofie zginęły 224 osoby. Według rosyjskich śledczych jej przyczyną był wybuch bomby na pokładzie maszyny. Do zamachu przyznała się lokalna filia tak zwanego Państwa Islamskiego.

Loty z Rosji do kurortów na Synaju przywrócono w sierpniu tego roku.