Egipski rząd rozpocznie w grudniu proces przenoszenia biur do nowej stolicy administracyjnej kraju, położonej na wschód od Kairu - przekazał w środę rzecznik prezydenta Egiptu. Chodzi o zaawansowane technologicznie "inteligentne miasto", które budowane jest na pustyni. Zupełnie od podstaw.
Rzecznik wyjaśnił, że prezydent Abd al-Fattah as-Sisi "nakazał rządowi rozpoczęcie faktycznego przeniesienia do dzielnicy rządowej w nowej stolicy administracyjnej, począwszy od grudnia, na sześciomiesięczny okres próbny".
"Inteligentne miasto"
Nowa stolica została zaprojektowana jako zaawansowane technologicznie "inteligentne miasto", aby pomieścić 6,5 miliona mieszkańców i odciążyć zatłoczony Kair. Miasto będzie obejmowało dzielnicę rządową, biznesową, dyplomatyczną. Będą też rozległe parki. Obecnie trwają prace budowlane. Stolica powstaje od podstaw na pustyni, 45 kilometrów od Nilu.
Realizacja megaprojektu w praktyce oznacza "narodziny nowej republiki" – zauważa Agencja Reutera.
Nowa stolica ma obejmować 700 kilometrów kwadratowych, w pierwszej fazie zostanie oddane do użytku 168 kilometrów kwadratowych. Wielki meczet i katedra, centrum konferencyjne i hotel są gotowe do oddania. Miasto będzie zużywać dziennie około 650 tysięcy metrów sześciennych wody.
Inteligentne karty, kamery na ulicach i podzielone zdania Egipcjan
Jak podaje Reuters, mieszkańcy nowej stolicy będą używać inteligentnych kart i aplikacji między innymi do otwierania drzwi i dokonywania płatności oraz korzystania z internetu z publicznych sieci Wi-Fi.
Sieć co najmniej 6 tys. kamer będzie monitorować aktywność na każdej ulicy, śledząc pieszych i pojazdy, aby regulować ruch i zgłaszać podejrzane zachowania.
Niektórzy Egipcjanie postrzegają nową stolicę jako miejsce dla elit w kraju, w którym prawie jedna trzecia populacji żyje poniżej granicy ubóstwa. Inni uważają, że tego typu impuls technologiczny jest spóźniony.
Źródło: PAP, Reuters