"Miliard dolarów okupu za członków rodziny królewskiej". Mocny zarzut wobec Kataru


Egipt zaapelował w czwartek do Rady Bezpieczeństwa ONZ o wszczęcie dochodzenia w sprawie zarzutów pod adresem Kataru, który podobno zapłacił sięgający nawet miliarda dolarów okup "działającej w Iraku grupie terrorystów" za uwolnienie porwanych członków rodziny królewskiej.

Arabia Saudyjska, Bahrajn, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) i kilka innych krajów zerwało w poniedziałek stosunki dyplomatyczne z Katarem, niektóre zawiesiły też połączenia lądowe, morskie i powietrzne z tym państwem. Oskarżyły Katar o wspieranie islamskich ekstremistów i Iranu, uważanego przez nie za największego wroga - pisze Reuters i zaznacza, że Katar uważa te zarzuty za bezpodstawne.

Uprowadzenie rodziny królewskiej

Katar zaprzecza też zarzutom zapłacenia okupu za uwolnienie 26 Katarczyków, w tym członków katarskiej rodziny panującej as-Sani, uprowadzonych w Iraku przez niezidentyfikowanych uzbrojonych porywaczy. Porwani, których uprowadzono w grudniu roku 2015 podczas wyjazdu na polowanie na południe Iraku, zostali uwolnieni w kwietniu tego roku. Według cytowanych wówczas dwóch urzędników irackich, którzy zastrzegli sobie anonimowość, negocjacje w sprawie uwolnienia katarskich zakładników między Iranem, Katarem i libańskim Hezbollahem trwały ponad rok, a ich rezultatem były idące w miliony dolarów płatności na rzecz "sunnickich i szyickich frakcji".

- Wszędzie w mediach jest mowa o tym, że Katar zapłacił miliard dolarów okupu działającej w Iraku grupie terrorystycznej za uwolnienie członków rodziny królewskiej - powiedział w czwartek Radzie Bezpieczeństwa wysokiej rangi egipski dyplomata w ONZ Ihab Mustafa Awad Mustafa.

- To naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa i jeśli się potwierdzi, będzie mieć zdecydowanie negatywny wpływ na wysiłki podejmowane w walce z terroryzmem - oświadczył egipski dyplomata.

- Proponujemy, aby Rada wdrożyła dogłębne śledztwo w sprawie tego incydentu i jemu podobnych - oznajmił.

"Pogwałcenie rezolucji"

Rada Bezpieczeństwa ONZ apeluje w swych rezolucjach między innymi o zaprzestanie płacenia islamistom okupów za porywanych ludzi. Założenia rezolucji są wiążące i pozwalają Radzie na nakładanie sankcji na podmioty prawa międzynarodowego, które łamią zapisy.

- Chcemy wiedzieć, jak Rada Bezpieczeństwa może się odnieść do takich naruszeń, takiego pogwałcenia swych rezolucji - powiedział przedstawiciel Egiptu, nawiązując do zarzutów pod adresem Kataru.

Rzecznik sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa oświadczył w czwartek, że Guterres jest gotów wesprzeć wszelkie dyplomatyczne wysiłki skierowane na rozładowanie napięć między Katarem a pozostałymi państwami Zatoki Perskiej, jeśli wszystkie strony zażyczą sobie tego.

Autor: mart//now / Źródło: PAP

Raporty: