Egipskie śmigłowce Apache przeprowadziły w piątek serię ataków na pozycje islamistów na półwyspie Synaj, zabijając 27 bojowników - poinformowały siły bezpieczeństwa Egiptu. To największa tego typu operacja wymierzona w dżihadystów w ostatnich miesiącach.
Ataki miały miejsce w prowincji Synaj Północny. Ich celem były pozycje bojowników, którzy wcześniej ślubowali wierność Państwu Islamskiemu (IS).
Pod koniec stycznia na tym terytorium doszło do skoordynowanych ataków na cele wojskowe i policyjne, w których zginęło około 30 osób. Do zamachów przyznali się islamiści z egipskiej filii IS.
Matecznik bojowników
Północna część półwyspu Synaj uważana jest za matecznik antyrządowej rebelii islamistycznej w Egipcie.
Częstotliwość zamachów na siły bezpieczeństwa w tym regionie drastycznie wzrosła od czasu odsunięcia od władzy przez armię w lipcu 2013 roku Mohammeda Mursiego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Egiptu. Islamistyczni bojownicy twierdzą, że ataki były odwetem za krwawe represje władz i wojska po obaleniu Mursiego.
Autor: pk/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Navy