Tysiące odwołanych lotów. Dyrektor operacyjny Easyjet rezygnuje ze stanowiska

Źródło:
BBC

Dyrektor operacyjny brytyjskich linii lotniczych Easyjet Peter Bellew zrezygnował ze stanowiska po serii odwołanych lotów i zakłóceniach w funkcjonowaniu linii w ostatnich tygodniach - donosi BBC. Easyjet informowały w czerwcu, że zmniejszą liczbę połączeń w kluczowym okresie letnim w reakcji na braki kadrowe, z którymi zmaga się wiele lotnisk w Europie.

Linie Easyjet poinformowały, że Bellew odszedł "by realizować inne biznesowe możliwości" i życzyły mu powodzenia na nowej drodze.

BBC zwraca jednak uwagę, że decyzja o odejściu ze stanowiska ma miejsce po odwołaniu tysięcy lotów przez brytyjską linię lotniczą, w przypadku niektórych firma informowała o tym z bardzo niewielkim wyprzedzeniem.

Wiodący brytyjski związek zawodowy Unite the Union krytykował w zeszłym miesiącu Easyjet za "brak przywództwa" i wzywał Bellewa do "przejęcia kontroli".

Stanowisko dyrektora operacyjnego "w bardzo dobrych rękach"

Ogłaszając rezygnację Bellewa, dyrektor generalny Easyjet Johan Lundren oświadczył, że linie są "całkowicie skoncentrowane na zapewnieniu bezpiecznych i niezawodnych usług tego lata".

Easyjet to drugi po Ryanairze największy tani przewoźnik w EuropieShutterstock

Powiedział, że stanowisko dyrektora operacyjnego firmy trafi w "bardzo dobre ręce". Tymczasowo miejsce Bellewa ma zająć David Morgnan, który "zapewni sobie silne przywództwo w linii lotniczej tego lata" - oznajmił Lundren, cytowany przez BBC. Morgan pracuje dla Eastjet od 2016 roku.

Popandemiczne problemy linii lotniczych

Brytyjskie niskokosztowe linie lotnicze Easyjet informowały w czerwcu, że zmniejszą liczbę połączeń w kluczowym okresie letnim w reakcji na problemy z brakami kadrowymi, z którymi zmaga się wiele lotnisk w Europie.

Przewoźnik spodziewa się, że w bieżącym kwartale wykona 87 procent lotów w porównaniu z tym samym okresem 2019 roku, zaś między lipcem a wrześniem włącznie - 90 procent. W maju planował, że będzie to odpowiednio 90 procent i 97 proc.ent.

Redukcja tras jest następstwem zapowiedzi portów lotniczych Gatwick w Londynie i Schiphol w Amsterdamie, które ogłosiły, że tego lata ograniczą liczbę lotów i obsługiwanych pasażerów. Easyjet poinformował jednak, że odwołane zostaną również loty z innych lotnisk w jej siatce połączeń, choć dokładna liczba odwołanych lotów jest jeszcze w trakcie opracowywania.

Easyjet zapowiedział, że klienci zostaną poinformowani z wyprzedzeniem i będą mieli możliwość zmiany rezerwacji na inne loty, a wielu z nich będzie mogło dokonać zmiany rezerwacji w tym samym dniu, w którym pierwotnie planowali podróż. Wśród przewoźników operujących z brytyjskich lotnisk Easyjet był tą linią, która w ostatnim okresie miała jeden z największych odsetków odwołanych lotów, przy czym zdarzało się, by pasażerowie byli informowani o odwołaniu ich lotu w dniu, w którym był on planowany, lub już na lotnisku.

W całej Europie trwają obecnie problemy z odwoływanymi i opóźnionymi lotami, co jest pokłosiem pandemii COVID-19. Z powodu ograniczeń w podróżowaniu przez ostatnie dwa lata zredukowano personel w branży lotniczej, zwłaszcza wśród obsługi naziemnej, a gdy popyt wrócił do normalnego poziomu, nie zdołano jeszcze uzupełnić powstałych braków kadrowych.

Autorka/Autor:momo\mtom

Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock