Dziwne zdjęcia z pustyni Gobi. Chińska Strefa 51?


Gigantyczne, niezidentyfikowane struktury udało się sfotografować satelitom na pustyni Gobi. Jednym kojarzą się ze śladami obecności istot pozaziemskich, drudzy zachodzą w głowę, co Chiny budują w regionie tradycyjnie wykorzystywanym w programach wojskowych, kosmicznych i atomowych.

Na dwóch zdjęciach można zobaczyć prostokąty wypełnione plątaniną odblaskowych, przecinających się linii. Trzecie pokazuje ogromne rozchodzące się koncentrycznie koła. W ich centrum można rozpoznać stojące trzy samoloty. Na liniach kół widać bloki wielkości kontenerów.

Inne zdjęcie pokazuje szereg metalicznych kwadratów zasypanych czymś, co wygląda na resztki zniszczonych w wyniku eksplozji samochodów. Kolejne pokazuje skomplikowane sieci mające ponad 20 km długości.

Tajne programy

Wszystkie zdjęcia wykonano w rejonie granicy prowincji Gansu i Xinjiang, ok. 120 km od Jiuquan, siedziby chińskiego programu kosmicznego, gdzie znajdują się wyrzutnie rakiet.

Dwa odblaskowe prostokąty leżą ok. 80 km od najbliższej większej drogi i w ich rejonie nie ma jakiegokolwiek znaku aktywności ludzkiej. Trzeba jednak pamiętać - zaznacza "Daily Telegraph" - że w stosunkowo niedużej jak na chińskie warunki odległości ok. 640 km znajduje się wojskowa baza Ding Xin, gdzie Chiny testują samoloty w swoim tajnym programie lotniczym.

W podobnej odległości, ale w innym kierunku, leżą Lop Nur, słone jeziora, gdzie Chiny testowały bomby atomowe w latach 1967-1995.

Poligony jak w Strefie 51?

Nieznane jest przeznaczenie wykrytych przez satelity struktur. Niektórzy eksperci sugerują jednak, że przynajmniej część z nich (odblaskowe prostokąty poprzecinane siecią linii) może być optycznymi poligonami dla chińskich pocisków rakietowych. Struktura prostokąta ma symulować sieć uliczną miasta.

Obraz koła wygląda jak coś w rodzaju tarczy strzeleckiej dla pocisków rakietowych, z wyznaczonymi celami i urządzeniami do oceny skuteczności broni. Tim Ripley, Jane's Defence Weekly

Cytowany przez "Daily Telegraph", ekspert z renomowanego Jane's Defence Weekly, Tim Ripley porównał struktury z Gobi z podobnymi sieciami w Strefie 51, tajnym poligonie amerykańskiej armii w Nevadzie. - Obraz koła wygląda jak coś w rodzaju tarczy strzeleckiej dla pocisków rakietowych, z wyznaczonymi celami i urządzeniami do oceny skuteczności broni - mówi Ripley.

Według różnych teorii spiskowych, w Strefie 51 znajdują się pozostałości statku kosmicznego należącego do istot pozaziemskich, znalezionego w Roswell. Od podobnych przypuszczeń co do obiektów na Gobi też zaroiło się już na chińskich stronach internetowych.

Źródło: Daily Telegraph