Bix Aliu: próby uciszania dziennikarzy są zagrożeniem dla fundamentów silnej demokracji

"W Światowym Dniu Wolności Prasy pamiętajmy, że dziennikarze odgrywają kluczową rolę w zwalczaniu korupcji, ujawnianiu przypadków łamania praw człowieka i zapewniają dostęp do wiarygodnych informacji. Groźby i próby ich uciszania są zagrożeniem dla fundamentów silnej demokracji" – napisał w mediach społecznościowych chargé d'affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce Bix Aliu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Światowy Dzień Wolności Prasy został ustanowiony w 1993 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ na dzień 3 maja. Decyzja ta została podjęta na wniosek Konferencji Generalnej UNESCO, która w dokumencie pod nazwą "Popieranie wolności prasy na świecie" z 1991 roku uznała wolną, pluralistyczną i niezależną prasę za podstawowy element funkcjonowania każdego demokratycznego społeczeństwa.

Celem dokumentu było zwiększenia powszechnej świadomości znaczenia wolnych mediów i przypomnienia rządom o obowiązku poszanowania i zachowania prawa do wolności wypowiedzi, zapisanego w art. 19. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 roku.

Data obchodów upamiętnia Deklarację z Windhoek w sprawie popierania niezależnej i pluralistycznej prasy afrykańskiej, ogłoszoną 3 maja 1991 roku.

W tegorocznym rankingu wolności prasy "World Press Freedom Index 2021", przygotowywanym przez organizację Reporterzy bez Granic, Polska zajęła 64. miejsce na 180 państw, które uwzględniono w rankingu. Jest to najniższa pozycja Polski w historii. W stosunku do ubiegłego roku nasz kraj zanotował spadek o dwie pozycje, a w ciągu ostatnich sześciu lat – spadek o 46 miejsc. W 2015 roku Polska zajmowała w rankingu najwyższe dotychczas 18. miejsce.

W 2021 roku na szycie zestawienia kolejny raz z rzędu znalazła się Norwegia. Kolejne miejsca w pierwszej dziesiątce zajęły: Finlandia, Szwecja, Dania, Kostaryka, Holandia, Jamajka, Nowa Zelandia, Portugalia oraz Szwajcaria.