Huczne obchody wypędzenia Polaków z Kremla. "Ludowa dusza łaknie święta"

Huczne obchody wypędzenia Polaków z Kremla
Huczne obchody wypędzenia Polaków z Kremla
Fakty z Zagranicy - TVN24 BiS
Marsze organizowali m.in. nacjonaliściFakty z Zagranicy - TVN24 BiS

Dziesiątki tysięcy ludzi uczestniczyło w piątek w Moskwie w świątecznym pochodzie i wiecu pod hasłem "Jesteśmy jednością". Okazją był Dzień Jedności Narodowej, obchodzony w Rosji 4 listopada. Niezbyt liczne akcje przeprowadzili także nacjonaliści.

W głównym świątecznym pochodzie, zorganizowanym przez Izbę Społeczną Federacji Rosyjskiej, uczestniczyli politycy Jednej Rosji, która jest zapleczem politycznym prezydenta Władimira Putina. W pochodzie wzięli też udział liderzy dwóch partii reprezentowanych w parlamencie: nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) i socjalistycznej Sprawiedliwej Rosji.

Na pochód przyszli przedstawiciele związków zawodowych i organizacji społecznych, a także regionów Rosji. Niesiono hasła: "My to Rosja", "Jesteśmy za jednością". Pochód przeszedł ulicą Twerską w centrum Moskwy i zakończył się mityngiem i koncertem na Placu Maneżowym. Liczbę uczestników policja oceniła na 80 tysięcy.

Pochód bez komunistów

Do pochodu nie przyłączyła się w tym roku Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej, która zamierza przeprowadzić 7 listopada (w rocznicę przewrotu bolszewików w 1917 r.) własne obchody dawnego święta rewolucji październikowej. Po raz ostatni komuniści uczestniczyli w pochodzie w Dniu Jedności Narodowej wspólnie z innymi partiami w 2014 r. Wszystkie stronnictwa parlamentarne demonstrowały wówczas jedność z władzami w związku z aneksją Krymu.

Odrębne manifestacje przeprowadziły w piątek podzielone na kilka grup środowiska nacjonalistyczne. Według nich władze miasta nie zezwoliły na przeprowadzenie akcji, która nosiłaby nazwę Rosyjski Marsz.

Nacjonaliści, którzy w minionych latach organizowali 4 listopada wiece o tej nazwie, przeprowadzili pochód w dzielnicy Lublino. Jego uczestnicy żądali m.in. uwolnienia swoich działaczy, liderów zdelegalizowanego ruchu Russkije (Rosjanie): Dmitrija Diomuszkina i Aleksandra Biełowa-Potkina.

Zatrzymania uczestników

Według policji w pochodzie tym uczestniczyło 350 osób, natomiast organizatorzy mówią o kilku tysiącach. Dwie osoby zostały zatrzymane jeszcze przed rozpoczęciem marszu. Opozycyjna telewizja Dożd podała, że zatrzymano uczestnika, który niósł flagę ukraińską. Według agencji TASS łącznie policja zatrzymała siedem osób, a powodem zatrzymań były maski, którymi nacjonaliści zasłaniali twarze i przyniesione przez nich na pochód petardy i łańcuchy.

W tym roku Dzień Jedności Narodowej przypadł w piątek, tworząc w ten sposób długi weekend. Większość Rosjan obchodzi święto w kręgu rodzinnym, a jedynie kilka procent wyrażało chęć udziału w demonstracjach. Świętować Dzień Jedności Narodowej zamierzało według sondażu niezależnego Centrum Lewady 20 proc. mieszkańców Rosji. Natomiast 14 proc. zapowiedziało, że będzie upamiętniać dzień 7 listopada. Żadnego z tych świąt nie zamierza obchodzić 58 proc. Rosjan.

Święto ustanowione przez Putina

Dzień Jedności Narodowej został ustanowiony w grudniu 2004 r. z inicjatywy Putina. Obchody odbyły się po raz pierwszy w 2005 r. Święto upamiętnia rocznicę wyzwolenia Moskwy spod polskich rządów w 1612 r. i zakończenia okresu zamętu (smuty), w jakim na przełomie XVI i XVII stulecia pogrążyła się Rosja.

Kryzys gospodarczy, polityczny i dynastyczny doprowadził wówczas kraj do wojny domowej i interwencji z zewnątrz.

Nie brak opinii, że święto, które miało zastąpić radziecką tradycję obchodów 7 listopada, nie wywołuje wielkich emocji, bo jego data związana jest ze zbyt odległymi w czasie wydarzeniami historycznymi. "Nowaja Gazieta" oceniła niedawno, że Dzień Jedności Narodowej "przejdzie do historii jako najbardziej sztuczne i dziwne święto w rosyjskim kalendarzu". Niemniej - jak przyznała niezależna gazeta - data ta zaczyna się stopniowo zakorzeniać, bowiem "ludowa dusza łaknie święta".

Z sondażu Centrum Lewady wynika, że coraz więcej Rosjan wie, jakie święto obchodzone jest 4 listopada. W badaniu z tego roku 56 proc. respondentów poprawnie wskazało nazwę święta - Dzień Jedności Narodowej. W 2010 r. było to 36 proc., a w 2005 roku - tylko 8 procent.

Autor: tas/adso / Źródło: PAP