Do szpitala w New Delhi trafiło niezwykłe dziecko - z 34 palcami. Chłopczyk, który zostanie zoperowany w ten weekend, przyszedł na świat 13 miesięcy temu. - Byłam taka szczęśliwa, bo to nasz pierwszy potomek. Kiedy zobaczyłam jego dłonie, byłam zszokowana i zaskoczona - mówi Amrita Saxena, matka Akshata.
Dziecko ma po siedem palców u każdej dłoni i dziesięć u każdej stopy. Chłopczyk ma się dobrze i rośnie. Ma jednak problemy ze staniem i posługiwaniem się dłońmi.
Lekarze mogą usunąć nadmierną ilość palców. Jednak zwlekali z operacją, ponieważ Akshat urodził się jako wcześniak i był bardzo słaby. Obecnie chłopczyk ma 13 miesięcy i został właśnie przyjęty do szpitala w New Delhi. Operacja ma odbyć się w ten weekend. Po usunięciu 14 palców chłopczyk będzie mógł żyć i rozwijać się normalnie.
Trudny przypadek
Przypadłość, z którą urodził się Akshat, to polidaktylia. - Jest to stan najrzadszy pośród rzadkich i do tej pory nie było przypadku z taką ilością palców. Sprawdziliśmy, czy nie ma innych anomalii w jego ciele, ale wszystko jest w porządku - powiedział jeden z lekarzy, który zajmuje się chłopczykiem.
Operację komplikuje to, że pomimo posiadania siedmiu palców u każdej dłoni, Akshat nie ma kciuków. Brakujący palec zostanie zrekonstruowany z wykorzystaniem tych zbędnych i chłopczyk będzie mógł normalnie używać dłoni.
Rodzice Akshata cieszą się z operacji, ale zapewniają, że nigdy nie traktowali przypadłości syna jako czegoś złego. Według ich przekonania, tak obficie obdarzony palcami synek przyniósł im szczęście.
Źródło: desi-radio.com