Sekretarz stanu w bułgarskim MSZ Stojan Todorow został w czwartek zwolniony z ministerstwa po tym, gdy do sieci wyciekło zdjęcie jego samochodu służbowego jadącego po trawniku w stolicy kraju, Sofii. Zwolnienia dyplomaty zażądał premier Bojko Borysow.
Zdewastowany przez służbowy samochód MSZ gazon był niedawno poddany gruntownej rewitalizacji.
Premier się złości
Premier Borysow, który w okresie 2006-09 był merem Sofii, jest znany ze swej szczególnej dbałości o infrastrukturę miejską. Widok mercedesa skracającego sobie drogę jazdą po pasie zieleni najwyraźniej rozzłościł szefa rządu.
Po ustaleniu, że samochód należy do MSZ i był prowadzony przez sekretarza stanu w tym resorcie, premier zażądał jego natychmiastowego usunięcia. W wywiadzie telewizyjnym z Brukseli przed kamerą polecił stojącemu obok ministrowi spraw zagranicznych, aby „niezwłocznie zwolnił źle wychowanego urzędnika”.
Kilkanaście minut później MSZ poinformował w komunikacie, że sekretarz stanu Stojan Todorow pożegnał się z resortem spraw zagranicznych.
Autor: asz//gak / Źródło: PAP