Dominique Strauss-Kahn odzyskał swój paszport - poinformował w czwartek jeden z jego adwokatów. Miał dokument odebrać już we wtorek, lecz po trzęsieniu ziemi na Wschodnim Wybrzeżu została zamknięta prokuratura.
Po zwrocie paszportu Strauss-Kahn będzie mógł bez przeszkód powrócić do Francji. - Przed wyjazdem muszę załatwić jeszcze w USA parę drobnych spraw - powiedział były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Jego rzecznik poinformował w czwartek, że w przyszłym tygodniu Strauss-Kahn planuje odwiedzić siedzibę MFW w Waszyngtonie. - Jak każdy były dyrektor Funduszu, pan Strauss-Kahn będzie tu mile widziany - zapewnił rzecznik organizacji David Hawley. Dodał, że ma być to "prywatna wizyta w siedzibie głównej".
Reakcje na tę wiadomość wśród pracowników Funduszu były mieszane - dodał Reuters.
Wycofanie zarzutów
Zgodnie z wolą prokuratorów sąd federalny w Nowym Jorku umorzył we wtorek sprawę Strauss-Kahna, zgadzając się na wycofanie zarzutów usiłowania gwałtu na pokojówce, ciążących nad nim od 14 maja.
Strauss-Kahna czeka jeszcze sprawa cywilna w związku z pozwem skierowanym przez pokojówkę Nafissatou Diallo. We Francji poza tym o próbę gwałtu oskarża go również francuska pisarka i dziennikarka Tristane Banon.
Źródło: PAP