Dragon spadł do Pacyfiku. Na trzech spadochronach

Aktualizacja:
Koniec drugiej misji DragonaNASA

Bezzałogowy kosmiczny statek transportowy Dragon wodował bezpiecznie we wtorek na Pacyfiku u wybrzeży Meksyku, kończąc misję dostarczenia zapasów na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - podał właściciel statku, amerykańska prywatna firma SpaceX.

"Dragon wylądował bezpiecznie o godz. 16.34 GMT na Pacyfiku. Witamy z powrotem" - napisała na Twitterze SpaceX z siedzibą w Kalifornii. Statek wodował w odległości ok. 320 km od wybrzeży Meksyku; impet uderzenia w wodę złagodziły trzy spadochrony. Powrót Dragona na Ziemię opóźnił się o jeden dzień z powodu niesprzyjających warunków pogodowych.

Misja Dragona

Na początku marca Dragon dotarł na Międzynarodową Stację Kosmiczną i pozostawał tam przez trzy tygodnie. Przebywającym na ISS astronautom dostarczył m.in. zapasy żywności i sprzęt badawczy, który posłuży do przeprowadzenia ok. 160 eksperymentów naukowych. Na Ziemię powrócił z ładunkiem o wadze ponad 1,2 tony, na który składają się m.in. pobrane na stacji próbki, rezultaty eksperymentów z dziedziny biologii, biotechnologii i fizyki oraz stary sprzęt. Dragon to jedyny transportowy statek kosmiczny zdolny wykonywać misje zaopatrzeniowe w obie strony.

Sukces prywatnych lotów

To druga z 12 zaplanowanych misji zaopatrywania ISS, jakie zrealizuje firma SpaceX w ramach zawartego z amerykańską Państwową Agencją Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) kontraktu wartości 1,6 mld dolarów. Pierwszy lot zakończył się pełnym sukcesem. W kapsule sprowadzono na Ziemię pół tony zużytego sprzętu z ISS i ok. 400 kg materiałów do badań naukowych, w tym blisko 500 zamrożonych próbek krwi i moczu.

Autor: rf//gak / Źródło: Reuters, NASA, PAP

Źródło zdjęcia głównego: NASA