Donieckie władze żądają prawa do lokalnego referendum


Doniecka Rada Obwodowa zażądała przyjęcia nowej wersji konstytucji Ukrainy, w której rosyjskiemu przyznano by status drugiego języka państwowego i zalegalizowano by przeprowadzanie miejscowych referendów.

Posłanie tej treści do parlamentu Ukrainy zamieszczono na oficjalnej stronie internetowej Donieckiej Rady Obwodowej.

"Konsolidacja wspólnych wysiłków konstruktywnych sił społeczeństwa zmierzających do osiągnięcia stabilności politycznej, a także utrzymanie obywatelskiego spokoju i zgody jest możliwe tylko poprzez przyjęcie przez Radę Najwyższą Ukrainy nowej redakcji Konstytucji Ukrainy i szeregu pilnych ustaw" – napisano w posłaniu. Rada obwodowa domaga się, by w nowej konstytucji zagwarantowano m.in. decentralizację władzy poprzez poszerzenie kompetencji samorządu lokalnego, a także utworzenie do czasu wyborów parlamentarnych dwuizbowego parlamentu, gdzie izba wyższa reprezentowałaby interesy regionów, a jej członkowie mieliby prawo inicjatywy ustawodawczej. Członkowie rady obwodowej postulują także przyznanie w konstytucji rosyjskiemu statusu drugiego języka państwowego, zważywszy na to, że "rosyjski jest językiem komunikacji w regionie" donieckim. Żądają wreszcie "pilnego rozważenia przez Radę Najwyższą Ukrainy kwestii przyjęcia ustawy o miejscowym referendum".

Obwód doniecki to teraz jeden z najbardziej zapalnych punktów na Ukrainie

Skromny prorosyjski wiec

W niedzielę około 1500 osób wzięło w Doniecku udział w wiecu, na którym żądano referendum w sprawie statusu obwodu donieckiego. Prorosyjscy demonstranci zablokowali też tory kolejowe w mieście, w wyniku czego o 20 minut opóźnili odjazd pociągu relacji Lwów-Mariupol. Po rozmowach z przedstawicielami sił bezpieczeństwa przerwali jednak blokadę i opuścili teren dworca.

Na demonstracji 22 marca prorosyjscy manifestanci Doniecka chcieli powrotu byłego prezydenta Wiktora Janukowycza:

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: