- Trump skrytykował Putina po niedzielnym zmasowanym ataku Rosji na Ukrainę.
- Prezydent USA zapowiedział, że rozważy dodatkowe sankcje na Rosję.
- Zdaniem Trumpa Putin "zupełnie zwariował". Przyznał, że jest "zaskoczony" jego działaniem.
Szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko podał, że w niedzielę w Ukrainie w wyniku rosyjskich ataków na 30 miast i osiedli zginęło 12 osób, a wśród nich troje dzieci. Rannych zostało 66 osób.
Prezydent Stanów Zjednoczonych rozmawiał z dziennikarzami na lotnisku w Morristown w New Jersey, skąd wracał do Białego Domu.
- Nie podoba mi się to, co robi Putin. Zabija wielu ludzi. Co, do diabła, stało się z Putinem? Znam go od dawna, zawsze się z nim dogadywałem, ale on wystrzeliwuje rakiety w miasta i zabija ludzi. To mi się nie podoba. Jesteśmy w trakcie rozmów, a on strzela rakietami w Kijów i inne miasta. Wcale mi się to nie podoba - powiedział dziennikarzom. Przyznał, że jest "bardzo zaskoczony" zachowaniem Putina.
Pytany bezpośrednio o to, czy rozważy nałożenie dodatkowych sankcji, odparł: "absolutnie".
Wcześniej rosyjskie bombardowanie potępił specjalny wysłannik ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg, oskarżając Rosję o łamanie prawa konfliktów zbrojnych.
"Bezmyślne zabijanie kobiet i dzieci w ich domach nocą jest wyraźnym naruszeniem protokołów pokojowych z Genewy z 1977 roku mających na celu ochronę niewinnych. Te ataki są haniebne. Zatrzymajcie zabijanie. Wstrzymajcie ogień natychmiast" – napisał Kellogg.
Trump: Putin zupełnie zwariował
Trump o Putinie pisał też w na portalu Truth Social. Powtórzył swoją wcześniejszą diagnozę, że "coś się stało z Władimirem Putinem", lecz posunął się dalej w swojej krytyce.
"Zawsze miałem bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem z Rosji, ale coś mu się stało. Zupełnie zwariował! Niepotrzebnie zabija wielu ludzi, i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane do miast na Ukrainie bez żadnego powodu" - napisał. "Zawsze mówiłem, że chce CAŁEJ Ukrainy, a nie tylko jej części" - napisał. Stwierdził, że "jeśli to zrobi, doprowadzi to do upadku Rosji!".
Trump wielokrotnie wcześniej wspominał, że Putin chciał całej Ukrainy, ale rzekomo zrezygnował z tych ambicji ze względu na niego.
Mimo tej krytyki amerykański prezydent równocześnie upomniał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za jego - według oceny Trumpa - szkodliwe wypowiedzi.
"Podobnie prezydent Zełenski nie robi swojemu krajowi żadnych przysług, mówiąc w sposób, w który mówi. Wszystko, co wychodzi z jego ust, powoduje problemy, nie podoba mi się to i lepiej niech to się skończy" - zagroził Trump.
Autorka/Autor: mm/ads
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SERGEY BOBYLEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL