W piątek Trump i Putin spotkali się w Anchorage na Alasce, gdzie przeprowadzili prawie trzygodzinną rozmowę. Następnie wydali oświadczenia, podczas trwającej 12 minut konferencji prasowej, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Mimo zapewnień przywódców o konstruktywnie prowadzonej dyskusji, po zakończonym spotkaniu nie podali żadnych konkretnych uzgodnień.
Rozmowy z Zełenskim, NATO i UE
W sobotę Biały Dom poinformował, że Trump najpierw rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a później połączył się z liderami NATO.
Następnie Trump zadzwonił również do europejskich liderów, w tym przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i prezydenta Polski Karola Nawrockiego.
Rozmowa z europejskimi liderami
Prezydent USA Donald Trump zdał raport europejskim przywódcom po piątkowym spotkaniu z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem - poinformowała rzeczniczka Komisji Europejskiej Arianna Podesta. Wśród nich byli prezydent Karol Nawrocki i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
W telekonferencji wzięli także udział: prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Finlandii Alexander Stubb, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Stronę amerykańską reprezentowali - oprócz Trumpa - sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik głowy państwa Steve Witkoff.
Tusk: będzie oświadczenie
Jak podaje Komisja Europejska, po rozmowie z Trumpem odbyła się narada europejskich przywódców, w której wziął udział między innymi premier Donald Tusk. Premier napisał w mediach społecznościowych, że wspólnie z Macronem, Merzem, Starmerem i premier Włoch Giorgią Meloni wysłuchali opinii Zełenskiego i przygotowali wspólne oświadczenie.
Autorka/Autor: mart/kab
Źródło: TVN24, Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak