Marco Rubio, podczas zakończonej we wtorek wizyty w Izraelu, powiedział, że do spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim prawdopodobnie dojdzie w Nowym Jorku, gdzie 24 września rozpoczyna się debata generalna wysokiego szczebla na 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Sekretarz stanu zapewnił, że Trump będzie nadal starał się doprowadzić do rozejmu w Ukrainie. - Będzie nadal próbował. Jeśli pokój jest możliwy, chce go osiągnąć – stwierdził Rubio.
Groźba nałożenia sankcji na Rosję
Trump wielokrotnie groził nałożeniem sankcji na Rosję, jeśli rosyjski przywódca Władimir Putin będzie kontynuował wojnę. Nie zrealizował jednak swoich gróźb pomimo kolejnych ataków Moskwy - przypomniała agencja AFP.
- Gdyby (Trump) wycofał się lub nałożył sankcje na Rosję i powiedział "koniec", to na świecie nie byłoby nikogo, kto mógłby pośredniczyć w zakończeniu wojny - stwierdził Rubio.
AFP przypomniała, że obejmując urząd, Trump sugerował, że zakończy wojnę w ciągu 24 godzin. Obwiniał też poprzedniego prezydenta Joe Bidena za rosyjską inwazję i krytykował przekazywanie przez USA pomocy Ukrainie.
W lutym tego roku, podczas wizyty ukraińskiego prezydenta w Białym Domu, Trump i wiceprezydent J.D. Vance publicznie zganili Zełenskiego, zarzucając mu niewdzięczność, po czym na krótko zawiesili wsparcie wojskowe i wymianę informacji wywiadowczych z Kijowem - przypomniała AFP, dodając, że wydarzenie to wprawiło w szok sojuszników USA. Inny wydźwięk miało spotkanie w sierpniu.
Autorka/Autor: tas/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL