Domniemany zabójca Polki bez deportacji

 
Polkę zamordowano w paryskim hotelu Le BristolArchiwum TVN24

Najpierw badania psychiatryczne, potem ewentualnie deportacja. Tak zdecydował londyński sąd pokoju, co do 40-letniego biznesmena Iana Griffina oskarżonego o zabójstwo Polki Kingi Legg.

- Stan psychiczny Griffina musi zostać szczegółowo przeanalizowany, zanim decyzja w sprawie jego deportacji zostanie podjęta - poinformowało w piątek biuro informacyjne sądu.

Na wcześniejszym posiedzeniu 21 sierpnia sąd uznał, że Griffin ze względu na stan psychiczny nie może stanąć przed sądem, i zlecił przeniesienie go z więziennego szpitala do innej placówki medycznej.

Podczas kolejnego posiedzenia, wyznaczonego na 9 października, sąd zapozna się z raportem biegłego psychiatry, ale nie zdecyduje merytorycznie, czy Griffin zostanie wydany francuskiej policji.

Morderstwo w Bristolu

Kinga Legg była zamożną właścicielką firmy Vegex, importującej pomidory z Polski. 36-letnią Polkę zamordowano w ekskluzywnym paryskim hotelu Le Bristol 23 maja bieżącego roku. Podejrzany o zabójstwo Griffin uciekł do Wielkiej Brytanii, gdzie aresztowano go na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Media podawały, że mieszkaniec Warrington (północno-zachodnia Anglia), miał słabość do szybkich samochodów i gustował w luksusie. Prasa spekulowała, że Polka go utrzymywała, ponieważ w 2006 roku został ogłoszony bankrutem.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24