Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl
Dominik Tarczyński pojawił się na wiecu Donalda Trumpa w Wirginii
Dominik Tarczyński pojawił się na wiecu Donalda Trumpa w WirginiiReuters
wideo 2/5
Dominik Tarczyński pojawił się na wiecu Donalda Trumpa w WirginiiReuters

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

"Myślałam, że ten kraj zbudowali Europejczycy, uciekający przed życiem pod rządami króla, aby ustanowić nowy świat rządzony przez lud. Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie 'naszym królem'. Jeśli to żart, nie śmieję się" - brzmi pełna treść wpisu Madonny. 

Wpis gwiazdy mógł dotyczyć ostatniego zdjęcia, jakie opublikował Biały Dom. Widnieje na nim Trump w koronie na tle panoramy Nowego Jorku. "Niech żyje król!" - dopisano pod ilustracją, która nawiązuje do decyzji prezydenta o likwidacji programu pobierania opłat za wjazd do niektórych części Nowego Jorku, której sprzeciwiały się władze miasta.

CZYTAJ TEŻ: Donald Trump w koronie na oficjalnym koncie Białego Domu. "Niech żyje król!"

Post Madonny skomentował europoseł PiS Dominik Tarczyński. "Mamy w du**e twój obłęd. Amerykanie po raz kolejny przemówili. Pi***ol się, tak jak to robisz na scenie dla pieniędzy. Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - odpowiedział piosenkarce polityk. 

Tarczyński jawnie wspierał Trumpa już na etapie kampanii prezydenckiej. Uczestniczył nawet w jednym z wieców w stanie Wirginia, gdzie kamery uchwyciły europosła wśród publiczności. W mediach chętnie chwali się również dobrymi kontaktami z politykami Partii Republikańskiej.

CZYTAJ TEŻ: Trump przemawia w Wirginii. Za jego plecami europoseł PiS

Autorka/Autor:os/ads

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP