Ministrowie finansów UE osiągnęli we wtorek polityczne porozumienie ws. dodatkowych 7,3 mld euro w ramach nowelizacji budżetu UE na 2013 - podała irlandzka prezydencja. - To jest absolutnie niezbędne, aby opłacać już zaciągnięte zobowiązania, faktury, które leżą w budynku Komisji i czekają na wypłatę - powiedział Jacek Rostowski, który bierze udział w spotkaniu ministrów finansów UE w Brukseli.
Ministrowie finansów UE osiągnęli polityczne porozumienie ws. dodatkowych 7,3 mld euro w ramach nowelizacji budżetu UE na 2013. Irlandzka prezydencja zastrzegła przy tym, że formalne głosowanie w tej sprawie odbędzie wraz z zakończeniem negocjacji z Parlamentem Europejskim w sprawie wieloletniego budżetu UE na lata 2014-20.
"Absolutnie niezbędne"
Komisja Europejska proponowała wcześniej dodatkowe ok. 11 mld euro, jednak irlandzka prezydencja zaproponowała dwuetapowe podejście, czyli: uzupełnienie budżetu o 7,3 mld euro w pierwszym etapie, i powrót do kwestii ewentualnych dalszych dopłat do tegorocznego budżetu w drugiej połowie br.
- Uzyskaliśmy dzisiaj ogólną zgodę dotyczącą zwiększenia budżetu Unii Europejskiej na 2013 rok o nieco ponad 7 mld euro. To jest absolutnie niezbędne, aby opłacać już zaciągnięte zobowiązania, faktury, które leżą w budynku Komisji i czekają na wypłatę - powiedział Rostowski. Przyznał, że Polska będzie miała udział w tej dopłacie, zastrzegł jednak, że Polska jest "beneficjentem netto" i "polskie podmioty zyskują dużo więcej niż będziemy wpłacali". Dodał, że jesienią będzie powrót do rozmów o drugiej transzy dodatkowej wpłaty do tegorocznego budżetu UE. - Myślę, że jesteśmy dość spokojni, że jak ta pierwsza transza będzie ostatecznie wynegocjowana (...) i będziemy mieli większą jasność co do potrzeb, co do zaległości w drugiej połowie roku, to ta druga transza także będzie zaakceptowana - powiedział polski wicepremier.
Autor: //gak / Źródło: PAP