Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen ogłosił rewizję współpracy Sojuszu z Rosją na poziomie cywilnym i wojskowym w związku z wydarzeniami na Ukrainie. Ostatecznie - mimo nacisków - nie doszło do spotkania szefów MSZ Ukrainy i Rosji w Paryżu.
Szefowie dyplomacji Ukrainy i Rosji, Andrij Deszczyca i Siergiej Ławrow, pojawili się w środę wieczorem w siedzibie MSZ Francji. Wkrótce Ławrow opuścił jednak ministerstwo, nie spotykając się z Deszczycą. Jak oświadczył rosyjski minister, zebrani tego dnia w Paryżu dyplomaci postanowili w najbliższych dniach kontynuować rozmowy na temat ustabilizowania sytuacji na Ukrainie. Wcześniej szefowie dyplomacji USA i W. Brytanii, John Kerry i William Hague, zapowiadali, że będą zabiegać o bezpośrednie rozmowy ministrów Rosji i Ukrainy. Kerry apelował o to w czasie krótkiego spotkania z Ławrowem w Paryżu.
Rewizja współpracy
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który również brał udział w paryskim spotkaniu, nie wykluczył, że na szczycie UE poświęconym Ukrainie zapadnie w czwartek decyzja o unijnych sankcjach wobec Rosji.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen ogłosił pełną rewizję współpracy Sojuszu z Rosją na poziomie cywilnym i wojskowym. Oświadczył też, że NATO zawiesza planowanie wspólnej misji z Rosją w celu ochrony amerykańskiego okrętu, który ma neutralizować syryjską broń chemiczną.
W związku z sytuacją na Ukrainie zwiększenie pomocy militarnej dla sojuszników w NATO, w tym Polski i krajów bałtyckich, zapowiedział szef Pentagonu Chuck Hagel. Stany Zjednoczone zintensyfikują wspólne ćwiczenia lotnicze prowadzone z Polską oraz zwiększą swój udział w ochronie przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich - oświadczył w Senacie minister obrony USA.
Komisja Europejska ogłosiła wcześniej pakiet pomocy dla Ukrainy wysokości co najmniej 11 mld euro. W skład pakietu wchodzą: tzw. pomoc makroekonomiczna z budżetu UE w wysokości 1,6 mld euro, która może zostać przekazana już w najbliższych miesiącach, 1,4 mld euro w formie grantów, a także 3 mld euro z Europejskiego Banku Inwestycyjnego na lata 2014-2016. Przewodniczący KE Jose Barroso zapowiedział rozmowy z "Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, w którym UE i jej kraje członkowskie są większościowymi udziałowcami, aby uwolnić dalsze 5 mld euro".
Komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski oświadczył, że oprócz zaproponowanej pomocy UE Ukraina może też liczyć na kredyt z MFW oraz wsparcie poszczególnych państw.
Ławrow: zainteresowane muszą być obie strony
Natomiast wysłannik ONZ Robert Serry zakończył w środę misję na Krymie, gdy jego samochód został zatrzymany przez uzbrojonych ludzi. Wcześniej pojawiły się pogłoski o porwaniu Serry'ego, ale ONZ im zaprzeczyła.
Siergiej Ławrow podkreślał, że na przyjazd obserwatorów muszą wyrazić zgodę zainteresowane strony. Zaznaczył, że w tej sprawie należy porozumieć się z tymi, którzy kontrolują sytuację w regionach. Jak zwrócił uwagę, parlament nie kontroluje całego terytorium Ukrainy.
Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk w wywiadzie dla AP zaznaczył tymczasem, że Krym musi pozostać częścią Ukrainy, ale może uzyskać większą autonomię. W celu rozważenia, o jaki rodzaj autonomii chodzi, powołana ma zostać specjalna grupa operacyjna.
Agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w Sewastopolu, podała, że rosyjskie siły specjalne wtargnęły na teren dwóch ukraińskich dywizjonów artyleryjsko-rakietowych w Sewastopolu w pobliżu przylądka Fiolent.
Autor: nsz/kka / Źródło: EPA