Pentagon zawiadomił Kongres, że w fazie planowania jest sprzedaż dużej partii amunicji dla wojska Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 1,6 tysiąca różnych bomb ma zasilić arsenały, które opustoszały po miesiącach nalotów w Iraku, Jemenie i Syrii. Jak piszą wojskowi, w ten sposób zostanie "wsparty ważny partner strategiczny".
Informacja o sprzedaży uzbrojenia została ujawniona poprzez złożenie przez Pentagon rutynowego oświadczenia Kongresowi. Wojskowi muszą informować polityków za każdym razem, kiedy ma zostać przeprowadzona sprzedaż przy udziale funduszy z programu Foreign Military Sales. W jego ramach sojusznicy USA dostają pieniądze, za które mogą kupować amerykańskie uzbrojenie. W ten sposób władze USA zyskują wdzięczność, a firmy zbrojeniowe nowe rynki zbytu.
Naloty wyczerpały zapasy
Według najnowszej informacji przedłożonej Kongresowi przez Pentagon, ZEA chcą kupić bomby naprowadzane za 130 milionów dolarów. Ma to być tysiąc ładunków GBU-31 (bomby naprowadzane przez GPS, określane zbiorczo mianem JDAM), 600 GBU-12 Paveway II (naprowadzane laserowo) i odpowiedni zapas zapalników do nich oraz różnego dodatkowego wyposażenia. Wszystko za 130 milionów dolarów.Amerykanie stwierdzają wprost, że dodatkowa amunicja ma posłużyć ZEA do "odpowiedzi na zagrożenie" wywołane przez Państwo Islamskie w Iraku i Syrii, oraz "agresję" Hutich w Jemenie. - Sprzedaż przysłuży się celom polityki zagranicznej i bezpieczeństwa USA, poprzez wsparcie strategicznego partnera, który był i jest ważną siłą na rzecz politycznej stabilności oraz rozwoju ekonomicznego Bliskiego Wschodu - stwierdzono w informacji dla Kongresu.Departament Stanu zatwierdził sprzedaż amunicji. Cała transakcja jeszcze się nie odbyła, ale jest niemal pewne, że dojdzie do skutku. Nie wiadomo tylko, kiedy konkretnie. Jeśli Arabowie są w trudnej sytuacji, to Amerykanie najpewniej przekażą im część swojej amunicji, a później uzupełnią braki w swoich arsenałach. Utrzymanie odpowiedniego poziomu zaopatrzenia lotnictwa ZEA ma duże znaczenie dla Amerykanów, bowiem to państwo należy do najmocniej zaangażowanych w dwie koalicje zwalczające równolegle dżihadystów w Iraku i Syrii oraz rebeliantów w Jemenie.
Autor: mk\mtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Navy