Rosja "spędzi kolejne trzy do czterech lat, przygotowując się do następnej wojny"

rosyjscy zolnierze 09042025 01
Resort obrony w Moskwie raportuje o postępach na froncie
Źródło: Reuters
Wraz z przerwaniem walk w wojnie rosyjsko-ukraińskiej nastąpi nowy wyścig zbrojeń między Rosją a Zachodem - powiedział dziennikowi "Times" były premier i minister obrony Ukrainy Denys Szmyhal. Jego zdaniem, Rosja "spędzi kolejne trzy do czterech lat, przygotowując się do następnej wojny", dozbrajając się i inwestując w obronność.

Denys Szmyhal zasugerował w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Times", że należy rozpocząć ogromne inwestycje w zbrojenia opiewające na miliardy funtów, aby powstrzymać Rosję przed ponowną inwazją na Ukrainę i atakiem na Europę.

- Nie powinniśmy wyobrażać sobie scenariusza armagedonu. Powinniśmy być po prostu gotowi - stwierdził były ukraiński premier, a obecnie minister obrony.

Gotowość do obrony

Według Szmyhala, kiedy dojdzie do przerwania walk na ukraińskim froncie, Wielka Brytania i Europa będą musiały wysłać wojska do Ukrainy i przygotować się do obrony. Powiedział, że żołnierze powinni być rozmieszczeni w obozach szkoleniowych i kwaterach znajdujących się w głównych miastach ukraińskich, aby mogli "natychmiast reagować".

Szmyhal wyraził oczekiwanie, że byłoby to podobne do podejścia określonego w artykule 5 Traktatu północnoatlantyckiego, zgodnie z którym atak na jedno państwo jest uznawany za atak na cały Sojusz Północnoatlantycki.

Minister poruszył też kwestię ewentualnego zakazu lotów nad Ukrainą w ramach porozumienia pokojowego, być może nawet dla samolotów USA i innych sojuszników, za co linia frontu byłaby obsadzona dronami. Drony i inny sprzęt obserwacyjny służyłby do monitorowania wszelkich naruszeń zawieszenia broni.

Denys Szmyhal (zdjęcie z marca 2025 roku)
Denys Szmyhal (zdjęcie z marca 2025 roku)
Źródło: Vladyslav Musiienko/PAP

Deklaracje pięciu państw

Według Szmyhala, obecnie pięć krajów zadeklarowało chęć wysłania żołnierzy na Ukrainę po zakończeniu walk.

Minister obrony Ukrainy w rozmowie z brytyjską gazetą opisał także sytuację w tzw. strefie śmierci, czyli 10-40-kilometrowym pasie na froncie, gdzie - jak stwierdził - "nic żywego nie może się poruszać, ponieważ drony latają i niszczą wszystko lub zabijają wszystkich, którzy tam się znajdą".

Zdaniem Szmyhala, aby móc konkurować z Rosją, Ukraina musiałaby produkować 400 tysięcy dronów miesięcznie. - Ta wojna to zupełnie inny rodzaj wojny - podkreślił.

Według ministra Ukraina i Europa powinny wspólnie pracować nad rozwojem nowej broni, którą będzie można sprawdzić na polu walki.

OGLĄDAJ: "Putin wysłał Europie wiadomość. My też musimy mu ją wysłać"
pc

"Putin wysłał Europie wiadomość. My też musimy mu ją wysłać"

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: