Media: Rosjanie śpieszą się z natarciem i rzucają na front przestarzały sprzęt

Źródło:
Defense Express, tvn24.pl

W lutym tego roku gwałtownie wzrosła liczba przypadków użycia na polu walki przestarzałego sprzętu rosyjskich sił zbrojnych - pisze ukraiński portal wojskowy Defense Express. Rosja - jak stwierdza - próbuje w ten sposób przyśpieszyć natarcie.  

Defense Express przypomniał w poniedziałkowej publikacji, że dostawy czołgów T-62, produkowanych w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych poprzedniego wieku, do służby w armii rosyjskiej rozpoczęły się pod koniec 2022 roku. Pierwsze T-54 i T-55, modele których produkcja w Rosji została rozpoczęta w latach czterdziestych i pięćdziesiątych dwudziestego wieku, pojawiły się na froncie latem 2023 roku. "Czołgi te z reguły weszły do uzbrojenia jednostek pomocniczych, a ich wykorzystanie było ograniczone" - stwierdza wojskowy portal.

Sytuacja się zmieniła po walkach o Awdijiwkę.

Grill przeciwdronowy "nie pomógł"

Według relacji ukraińskich żołnierzy biorących udział w ostatnich walkach o to miasto, nacierające rosyjskie oddziały były uzbrojone w czołgi T-62. Pojazdy te nie były zmodernizowane, nie miały też zabezpieczeń. Po Awdijiwce wojska rosyjskie nasiliły próby ataku na wioskę Robotyne, gdzie aktywnie wykorzystywały przestarzałe T-54 i T-55, również nie posiadające śladów modernizacji, z wyjątkiem grilla przeciwdronowego (osłony nad wieżą czołgu - red.), które nie pomogły tym pojazdom w ucieczce przed ukraińskimi bezzałogowcami - napisał Defense Express.

CZYTAJ TEŻ: "To jest wojna na wykrwawienie"

Przestarzały rosyjski czołg T-62. Zdjęcie ilustracyjne SeregaSibTravel/Shutterstock

Jest oczywiste, że wzrost liczby T-62, T-55/54 na linii frontu wynika z dużych strat rosyjskich sił zbrojnych, niewystarczającego tempa produkcji czołgów w zakładach zbrojeniowych i stopniowego wyczerpywania się zasobów, zgromadzonych w magazynach rosyjskiej armii. Podobne problemy Rosjanie mają także z bojowymi wozami piechoty, o czym świadczy zwiększone wykorzystanie na froncie radzieckich transporterów opancerzonych MT-LB (skonstruowanych w latach 60. XX wieku - red.) - dodał portal.

Warto pamiętać, że choć Związek Radziecki wyprodukował tysiące tych pojazdów, to w rosyjskich magazynach nie zostało ich już tak wiele. Kwestią otwartą pozostaje też, ile z nich nadaje się do remontu lub wykorzystania jako dawców części zamiennych - napisał Defense Express.

Rosyjski czołg eksploduje na minach. Nagranie z drona z okolic BachmutuReuters/Sirko Team

Modernizacja z zakładach numer 103

W sierpniu bieżącego roku szacowano, że Rosjanie mają w magazynach 219 czołgów T-55. Około stu z nich miało trafić na ukraiński front. Szacunki dotyczące T-62 mówiły, że w magazynach znajduje się około 800 takich pojazdów, 600 czołgów miało zostać wysłanych w rejon walk.

Według Defense Express czołgi T-62 przechodzą modernizację w zakładach remontowych numer 103 w Kraju Zabajkalskim. Rosjanie instalują na tych czołgach dodatkowe zabezpieczenia i nowe urządzenia. Możliwości zakładów są jednak ograniczone, do 20 czołgów w ciągu miesiąca. Prawdopodobnie właśnie dlatego T-62, których nie zmodernizowano, ale pospiesznie odnowiono w bazach, pojawiły się na froncie i natychmiast zostały rzucone do walk - przypuszcza Defense Express.

Według raportów sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych od początku inwazji zbrojnej armia rosyjska straciła w Ukrainie 6 555 czołgów, w tym 13 takich pojazdów w ciągu ostatniej doby.

Autorka/Autor:tas//mrz

Źródło: Defense Express, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: SeregaSibTravel/Shutterstock

Tagi:
Raporty: