Debata kandydatów na szefa KE. "Do 2019 roku żaden nowy kraj nie będzie przyjęty do UE"


Kandydat europejskich chadeków na szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział we wtorek, że do roku 2019 żaden nowy kraj nie powinien zostać przyjęty do Unii Europejskiej. Jego rywal, socjalista Martin Schulz, jest przeciwny wstąpieniu Turcji do wspólnoty.

Były premier Luksemburga Juncker jest kandydatem Europejskiej Partii Ludowej. Niemieckiego socjaldemokratę Schulza nominowała Partia Europejskich Socjalistów (PES). Obaj politycy zmierzyli się wieczorem w debacie zorganizowanej w studiu pierwszego programu niemieckiej telewizji publicznej ARD w Hamburgu.

Telewizyjny pojedynek

Był to ich ostatni pojedynek przed kamerami TV przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które w krajach UE rozpoczną się w czwartek, a zakończą w niedzielę.

Zdaniem Junckera w ciągu najbliższych pięciu lat nie dojdzie do kolejnego rozszerzenia UE. - Licząca 28 krajów wspólnota musi wzmocnić się po kryzysie finansowym - powiedział. - Musimy się odnaleźć - podkreślił luksemburski polityk, popierany w Niemczech przez obie partie chadeckie CDU i CSU.

Schulz przyznał, że zmienił swoje podejście do Turcji, której członkostwo w UE dotychczas popierał. Jak powiedział, w najbliższej przyszłości "nie widzi Turcji we wspólnocie". Jego zdaniem rząd premiera Recepa Tayyipa Erdogana "w sposób dramatyczny" oddala się od europejskich wartości. - Kto zakazuje używania Twittera, ten nie rozumie przyszłości - wtórował mu Juncker.

Europejskie standardy

Odpowiadając na pytania, zadawane zarówno przez dziennikarzy, jak i zaproszonych do studia gości, Juncker i Schulz zgodnie podkreślali znaczenie walki z bezrobociem, szczególnie wśród młodzieży, oraz konieczność skoncentrowania się Komisji Europejskiej na najważniejszych zadaniach.

Obaj kandydaci zapowiadali, że UE wykaże większą stanowczość w negocjacjach z USA o umowie o wolnym handlu. - Stany Zjednoczone muszą zaakceptować europejskie standardy - mówił Schulz.

Po raz pierwszy partie europejskie wystawiły w wyborach do PE głównych kandydatów, pretendujących jednocześnie do stanowiska szefa Komisji Europejskiej.

Autor: jl//kdj / Źródło: PAP