Morderca szwedzkiej dziennikarki usłyszał kolejny wyrok

Odbywający dożywotni wyrok pozbawienia wolności za zamordowanie w łodzi podwodnej szwedzkiej dziennikarki konstruktor Peter Madsen został we wtorek skazany na rok i dziewięć miesięcy pozbawienia wolności za ucieczkę z więzienia. Według mediów dodatkowy wyrok dla Duńczyka utrudni mu ubieganie się o wcześniejsze zwolnienie. 

Morderca przyznał się, że 20 października wydostał się z więzienia Herstedvester w Kopenhadze, mając własnoręcznie wykonaną atrapę broni oraz pas naśladujący ładunek wybuchowy. Przedmioty te wykonał podczas zajęć resocjalizacyjnych w stolarni. Został jednak schwytany po pięciu minutach. Jak ustaliła prokuratura, działał w pojedynkę i nikt nie został poszkodowany.

Madsen tłumaczył próbę ucieczki złymi - jego zdaniem - warunkami w więzieniu. Po tym wydarzeniu został przeniesiony do zakładu karnego o zaostrzonym rygorze w Strostrom na wyspie Falster.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

W związku z tym zajściem sąd w Glostrup pod Kopenhagą skazał mężczyznę na rok i dziewięć miesięcy więzienia. Ponadto Madsena uznano za winnego karalnych gróźb śmierci, kierowanych do funkcjonariuszy służby więziennej oraz policji.

Konstruktor skazany na dożywocie

Według agencji Ritzau kolejny wyrok utrudni mordercy starania o wcześniejsze lub warunkowe zwolnienie z odbycia kary dożywocia. Madsen w 2018 roku został skazany przez sąd w Kopenhadze na dożywocie za zamordowanie w sierpniu 2017 roku szwedzkiej dziennikarki Kim Wall.

Konstruktor łodzi podwodnych nie przyznał się do zabójstwa, a jedynie do rozczłonkowania ciała kobiety i wyrzucenia jego części za burtę swej łodzi. Sąd uznał, że jest on również winien zbezczeszczenia zwłok, jak i przestępstwa na tle seksualnym. W jego komputerze znaleziono materiały pornograficzne z przemocą.

Madsen nie odwołał się od wyroku, a jedynie domagał złagodzenia kary. Wniosek ten został jednak przez sąd wyższej instancji odrzucony.

Kim Wall
Kim Wall
Źródło: Tom Wall Handout

Morderstwo na pokładzie łodzi podwodnej

Ofiara Madsena Kim Wall, która miała doświadczenie w realizacji materiałów w Syrii, Sri Lance czy na Haiti, weszła na pokład jego łodzi, aby zrealizować o nim reportaż. Madsen był wówczas znany jako zdolny wynalazca i wizjoner, który chciał wystrzelić się w kosmos. Aby zrealizować ten cel, rywalizował z dawnymi współpracownikami, z którymi rozstał się w nieprzyjemnych okolicznościach. Dopiero po morderstwie dziennikarki wyszło na jaw, że przejawiał on cechy psychopatyczne oraz narcystyczne.

Rodzice Wall, również z zawodu dziennikarze, aby upamiętnić córkę ustanowili stypendium, które co roku w dniu jej urodzin 23 marca jest przyznawane młodym dziennikarkom.

Czytaj także: