Wiceminister spraw zagranicznych Syrii Fajsal Mokdad potwierdził, że reżim w Damaszku weźmie udział w drugiej rundzie negocjacji w ramach konferencji pokojowej w Genewie - podała agencja Sana. Rozmowy mają się rozpocząć w najbliższy poniedziałek.
Jak podkreślił wiceminister, syryjska delegacja będzie kontynuować wysiłki z pierwszej tury rozmów w Genewie i nalega, by dyskusje dotyczyły wszystkich zapisów zawartych w dokumencie, tzw. komunikacie Genewa I. Chodzi o ustalenia światowych mocarstw z czerwca 2012 roku, które mają być podstawą dalszych negocjacji.
Mokdad był jednym z członków delegacji syryjskiego reżimu w czasie pierwszej tury rozmów.
Syryjska opozycja również zapowiedziała swój udział w rokowaniach rozpoczynających się 10 lutego.
Do tej pory nic się nie udało
Pierwsza runda negocjacji w Genewie zakończyła się pod koniec stycznia. Wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Lakhdar Brahimi, który przewodniczy rozmowom pokojowym, podkreślił, że mimo fiaska pierwszej tury liczy, że bardziej produktywny okaże się drugi etap negocjacji.
Reżim w Damaszku, który określa rebeliantów walczących z prezydentem Baszarem el-Asadem mianem "terrorystów", twierdzi, że rozmowy powinny przede wszystkim skupić się na kwestii terroryzmu; z kolei dla opozycji priorytetem jest przekazanie władzy w Syrii, z wyłączeniem Asada.
Rozmowy mają doprowadzić do politycznego zakończenia syryjskiego konfliktu, w którym zginęło ponad 130 tys. ludzi. Ponad 2 mln musiały szukać schronienia poza granicami.