Do Doniecka przybył sprzęt wojskowy z Federacji Rosyjskiej - alarmują zagraniczni dziennikarze, którzy pozostali w Donbasie i relacjonują rozwój sytuacji w regionie. Obecność nieoznakowanych czołgów i pojazdów opancerzonych odnotowali wcześniej przedstawiciele misji obserwacyjnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Internauci od kilku dni informują, że widzą na drogach dojazdowych do Doniecka i w samym mieście ciężki sprzęt wojskowy z Rosji, w tym czołgi i wozy przeciwpancerne. Na wielu z pojazdów widnieją symbole RŻD (rosyjskich kolei państwowych), a oznakowania świadczą o tym, że zostały one wyprodukowane w rosyjskim Rostowie nad Donem, przy granicy z Ukrainą.
Dziennikarze freelancerzy skupieni wokół projektu Conflict Reporter alarmują, że sprzętu wojskowego jest dużo. Ubrani w zielone mundury bez symboliki wojskowej w zasadzie już nie kryją się ze swoją obecnością w regionie.
Left #H2200 @RuRailways marking in #Rostov, #Russia Right same marking in #Donetsk in October and today. It\\\\\\\\\\\\\\\'s real!! pic.twitter.com/jXW7nbiMgV
— Conflict Reporter (@Conflict_Report) listopad 10, 2014
Podobne zdjęcia opublikowali fotoreporterzy Petr Szełomowski z Czech i Amerykanin Simon Ostrovsky. W poniedziałek rano, 10 listopada, zauważyli pięć czołgów i dwa transportery opancerzone, które jechały przez Donieck z Szachtarska. Jechały w kierunku zachodnim.
Another convoy of about a dozen military trucks with attached howitzers is waiting on the E entrance to #Donetsk pic.twitter.com/I1awxYe4zf
— Petr Shelomovskiy (@shelomovskiy) listopad 10, 2014
All tanks heading to #Donetsk today had Н2200 marking on them, it\\\\\\\\\\\\'s used on #Russia\\\\\\\\\\\\'n railroad for oversized cargo pic.twitter.com/DWYtRhiwOV
— Petr Shelomovskiy (@shelomovskiy) listopad 10, 2014
Ostrovsky podkreślił, że duża liczba ciężkiego sprzętu wojskowego na terenach kontrolowanych przez separatystów wygląda jak "demonstracja siły".
5 tanks spotted heading west out of #Shakhtarsk, 2 APCs flying Russian flag following close behind #ukraine pic.twitter.com/Fy91E9whsF
— Simon Ostrovsky (@SimonOstrovsky) listopad 10, 2014
Lots of a undisguised hardware on the move in separatist controlled areas of E #Ukraine. Feels like a purposeful show of force
— Simon Ostrovsky (@SimonOstrovsky) listopad 10, 2014
OBWE zaniepokojona
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) wydała w sobotę wieczorem komunikat, w którym oznajmia, że jest "poważnie zaniepokojona" obecnością rosyjskich konwojów wojskowych oraz czołgów na wschodniej Ukrainie.
Komunikat OBWE głosi, że obserwatorzy tej organizacji zaobserwowali Ukrainie "konwoje czołgów i broni ciężkiej" w pobliżu Doniecka i Makijówki.
"Ponad 40 czołgów i ciężarówek" zauważono na drodze na przedmieściach Makijówki - poinformowali obserwatorzy OBWE. Wśród tych pojazdów, którym towarzyszy sześć cystern, jest 19 ciężarówek typu Kamaz bez tablic rejestracyjnych, które przewożą działa kalibru 122 milimetrów. W konwoju jadą żołnierze w ciemnozielonych mundurach bez dystynkcji.. Obserwatorzy zauważyli też "konwój złożony z dziewięciu czołgów typu T72 i T64" na południowy zachód od Doniecka.
Wcześniej w sobotę agencja AP podała, że ponad 80 nieoznakowanych pojazdów wojskowych przemieszczała się przez tereny na wschodniej Ukrainie kontrolowane przez separatystów.
Autor: asz//gak / Źródło: InfoResist
Źródło zdjęcia głównego: Twitter.com