Rosyjski sąd w mieście Perm odrzucił w środę apelację Marii Alochinej, jednej z członkiń zespołu Pussy Riot, która odwoływała się od wyroku odrzucającego jej wniosek o przedterminowe zwolnienie warunkowe. Kobiecie, która od półtora roku przebywa w więzeniu, nie pozwolono uczestniczyć w posiedzeniu sądu.
W maju Sąd Miejski w Bieriezinkach, w Kraju Permskim, około 1300 km na wschód od Moskwy, odrzucił wniosek Alochiny o przedterminowe zwolnienie warunkowe. W środę inny sąd w Kraju Permskim, w mieście Perm, odrzucił wniosek członkini Pussy Riot, która odwoływała się od majowej decyzji wymiaru sprawiedliwości.
Kobieta nie mogła uczestniczyć w posiedzeniu sądu, który odrzucił jej apelację.
Dwie w więzieniu
Maria Alochina przebywa już w więzieniu półtora roku, gdzie odbywa karę dwóch lat pozbawienia wolności.
Alochina jest jedną z trzech członkiń grupy punckrockowej Pussy Riot, które w zeszłym roku zostały skazane na dwa lata kolonii karnej, po tym jak w soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, wykonały utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Incydent uznano za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną".
Dwie ze skazanych - Alochina i 23-letnia Nadieżda Tołokonnikowa, odsiadują wyroki, trzeciej - 31-letniej Jekatierinie Samucewicz zawieszono wykonanie kary.
Artyści w obronie Pussy Riot
Za Alochiną wstawił się w maju legendarny brytyjski muzyk Paul McCartney, który w odręcznie napisanym liście do sądu w Bierieznikach podkreślił, że przychylenie się do jej wniosku będzie pozytywnym sygnałem dla wszystkich śledzących sprawę Pussy Riot.
- Rosjanie, wśród których mam wielu przyjaciół, znani są ze swojej tradycyjnej sprawiedliwości - zaznaczył McCartney. Wcześniej w obronie artystki wystąpili m.in. Madonna, zespół Franz Ferdinand, Bjork, Peter Gabriel i Patti Smith, a także znani rosyjscy twórcy kultury, w tym aktorzy Czułpan Chamatowa i Jewgienij Mironow oraz pisarz Borys Akunin.
Autor: aj/jk / Źródło: PAP