Czeska policja apeluje o pilny kontakt do osób, które widziały moment, gdy niemowlę wypadło z wózka w drodze do kolejki linowej na Śnieżkę. Do zdarzenia doszło w miejscowości Pec pod Sněžkou przy granicy z Polską. Z ustaleń miejscowych mediów wynika, że dziecko nie przeżyło upadku.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę po godzinie 12:30 w miejscowości Pec pod Sněžkou, położonej niedaleko od granicy z Polską. Niemowlę wypadło z wózka w drodze do stacji kolejki linowej Pec-Śnieżka, poinformowała miejscowa policja w komunikacie prasowym opublikowanym w czwartek. Jednocześnie policja zaapelowała do świadków o "natychmiastowy kontakt telefoniczny".
Media: dziecko nie przeżyło upadku
Portale Novinky.cz, iDNES.cz oraz portal stacji CNN Prima News, powołując się na swoje źródła, podały, że "niespełna roczne" dziecko nie przeżyło upadku. Przedstawicielka służb ratunkowych Lucie Hanušová poinformowała, że na miejscu interweniowały cztery zastępy służb, w tym ratownicy górscy. - Ze względu na wiek dziecka nie możemy udzielić więcej informacji - podkreśliła Hanušová.
Śnieżka (1602 m n.p.m.) należy do Korony Gór Polskich, jednocześnie jest najwyższym szczytem Republiki Czeskiej: granica między Polską a naszym południowym sąsiadem biegnie przez wierzchołek góry. Poza charakterystycznym budynkiem obserwatorium i kaplicą św. Wawrzyńca na szczycie Śnieżki znajduje się urząd pocztowy. Jest to najwyżej położona tego typu placówka w Czechach.
Źródło: CNN Prima News, Seznam Zprávy, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock