Czeski minister obrony Lubomir Metnar poinformował, że w ramach modernizacji czeskie siły zbrojne zostaną wyposażone w śmigłowce produkcji amerykańskiej - bojowe Viper i wielozadaniowe Venom.
Będzie to korzystniejsze niż zakup w USA tylko śmigłowców wielozadaniowych Black Hawk - oświadczył Metnar w trakcie czwartkowej wizyty w wojskowej bazie lotniczej w mieście Namieszt nad Oslavou na południowych Morawach. Dodał, że umowę z USA musi jeszcze zatwierdzić rząd, a jej podpisania należy się spodziewać przed końcem bieżącego roku.
Według ministra, w roku 2023 siły zbrojne będą dysponować wszystkimi zamówionymi śmigłowcami. Metnar objął resort obrony z rekomendacji kierowanego przez premiera Andreja Babisza centroprawicowego ruchu ANO.
Także szef czeskiego sztabu generalnego generał Alesz Opata uznał dokonany wybór oferty za słuszny. - Również na podstawie rekomendacji komisji ekspertów, która składa się ze specjalistów ministerstwa obrony oraz wojska, ustaliliśmy, że najlepszy będzie dla nas system H-1 czyli kombinacja ośmiu wielozadaniowych śmigłowców UH-1Y Venom i czterech bojowych śmigłowców AH-1Z Viper - powiedział agencji CTK.
Dwie oferty dostawy śmigłowców
Pod koniec czerwca czeskie ministerstwo obrony otrzymało od rządu USA dwie oferty dostawy śmigłowców - wspomnianego systemu H-1 za 14,5 mld koron (623 mln dolarów) i 12 maszyn UH-60M Black Hawk za 13,2 mld koron (567 mln dolarów). Cena kontraktu obejmuje poza śmigłowcami także ich uzbrojenie, amunicję, remonty bieżące oraz szkolenie i trening personelu.
Premier Babisz napisał na Twitterze, że nowe śmigłowce zastąpią rosyjskie maszyny bojowe Mi-24. "Mają one niemal całkowicie wyczerpany resurs, nie daje się ich w pełni wykorzystać w ramach NATO. Ponadto musimy oczywiście pozbyć się zależności od techniki rosyjskiej" - zaznaczył szef rządu. Dodał, że przy decydowaniu o wyborze oferty kwestią zasadniczą były dla niego postawione przez wojsko wymogi bojowo-eksploatacyjne oraz zakres udziału czeskich firm w realizacji kontraktu.
Produkowane przez spółkę Bell śmigłowce Venom i Viper są w 85 procentach zgodne pod względem konstrukcyjnym, co obniża koszty logistyczne i ułatwia szkolenie ich obsługi.
Autor: kb,momo//mtom / Źródło: PAP