Rosja zorganizowała na okupowanym Krymie ćwiczenia wojskowe. Wzięło w nich udział ponad półtora tysiąca żołnierzy. Wojska desantowo-szturmowe testowały taktykę "niszczenia potencjalnego wroga".
Jak poinformowało w komunikacie rosyjskie ministerstwo obrony, manewry odbyły się na krymskim poligonie Opuk (we wschodniej części półwyspu). Uczestniczyło w nich ponad półtora tysiąca żołnierzy wojsk desantowo-szturmowych, ponad 300 jednostek sprzętu wojskowego, 15 samolotów transportowych Ił-76, a także okręty desantowe Floty Czarnomorskiej.
"Zgodnie z planem ćwiczeń żołnierze, po wylądowaniu na odcinku nieuzbrojonego (w infrastrukturę - red.) wybrzeża, szybkim atakiem zniszczyli broniącego się wroga i zajęli korzystną pozycję" - przekazał rosyjski resort.
Ukraińskie portale informacyjne zwróciły uwagę, że Rosja zorganizowała manewry na zaanektowanym Krymie w czasie epidemii.
Po aneksji Krymu w 2014 roku Rosja włączyła półwysep do Południowego Okręgu Wojskowego, obejmującego także regiony Federacji Rosyjskiej graniczące z Ukrainą i podmioty Federacji Rosyjskiej na Kaukazie Północnym.
Źródło: RBK-Ukraina, lenta.ua, mil.ru
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej