Coraz bliżej rozwiązania sprawy Tymoszenko?

Była premier Ukrainy odsiaduje 7-letni wyrok w ukraińskim więzieniu

Aleksander Kwaśniewski, były prezydent Polski i Pat Cox, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego, złożyli wizytę Julii Tymoszenko, byłej premier Ukrainy. Politycy prowadzą rozmowy w sprawie umowy stowarzyszeniowej UE - Ukraina. Największą przeszkodą w negocjacjach jest właśnie uwięzienie Tymoszenko.

Były prezydent Polski i były przewodniczący PE zabiegają o uwolnienie jej z więzienia, co jest jednym z głównych warunków podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską.

Po widzeniu z Tymoszenko Kwaśniewski, który zazwyczaj nie rozmawia z dziennikarzami na temat swej misji, nieoczekiwanie odpowiedział na ich pytanie, czy widzi szanse na podpisanie umowy stowarzyszeniowej pod koniec listopada w Wilnie. - Mamy taką nadzieję. Cały czas nad tym pracujemy - oświadczył obecnym na miejscu reporterom.

Raport 15 października

W środę Kwaśniewski mówił, że jego wizyta na Ukrainie w tym terminie "nie była wcześniej planowana" i wynika z rozwoju sytuacji w tym kraju. W piątek Kwaśniewski i Cox mają spotkać się w Kijowie z prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Raport w sprawie wyników misji na Ukrainie, który mają przedstawić europarlamentowi, ma być gotowy 15 października.

- Jestem optymistą, że uda się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli na podpisanie umowy stowarzyszeniowej - komentuje całą sprawę przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz.

Podpisanie umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina ma nastąpić pod koniec listopada na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Przeszkodą pozostaje jednak sprawa Julii Tymoszenko, która odbywa wyrok siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją.

Tymoszenko zostanie zwolniona?

UE chce uwolnienia byłej premier, twierdząc, że została skazana z powodów politycznych. Cox i Kwaśniewski proponują władzom w Kijowie, by zgodziły się na wyjazd Tymoszenko na leczenie za granicę. Obecnie jest ona leczona w szpitalu z przewlekłego schorzenia kręgosłupa. Kijów argumentuje, że problem ten należy rozwiązać na gruncie obowiązującego prawa.

Według komentatorów prezydent Janukowycz byłby skłonny zezwolić Tymoszenko na wyjazd za granicę, lecz pod warunkiem, że nie będzie ona zajmowała się tam polityką. Ma to szczególne znaczenie w związku z wyborami prezydenckimi 2015 r., w których Janukowycz będzie ubiegał się o reelekcję.

Tymoszenko prawdopodobnie także nie jest przeciwna leczeniu w zagranicznej klinice. Była premier domaga się jednak, by przed jej wyjazdem z Ukrainy władze anulowały jej wyrok i oczyściły ją z zarzutów w prowadzonych przeciwko niej innych sprawach.

Autor: dln\mtom / Źródło: PAP

Raporty: