Polityka "zero covid" uwięziła setki osób w Disneylandzie

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Shanghai Disney Resort musiał ponownie zamknąć swoje bramy, uniemożliwiając wyjście setkom odwiedzających. W trakcie pandemii COVID-19 Chiny nadal utrzymują tak zwaną taktykę "zero covid", dążącą do całkowitej eliminacji wirusa.

Jak opisuje BBC, w disneyowskim ośrodku w dzielnicy Pudong w Szanghaju przekazano odwiedzającym, że nie będą mogli z niego wyjść, dopóki ich testy na COVID-19 nie wykażą negatywnego wyniku. Decyzje zapadły po tym, gdy w mieście zgłoszono w minioną sobotę 10 nowych przypadków zakażeń.

"Kontrowersyjna chińska polityka 'zero covid' doprowadzała już do lockdownu milionów osób, czasem w nietypowych miejscach" - przypomniało BBC. "Jednak ci, którzy czekają na wyjście z Shanghai Disney Resort, mogą pocieszyć się jednym pozytywnym elementem: atrakcje w Najszczęśliwszym miejscu na Ziemi (jak nazywają się Disneylandy) nadal działają" - dodano.

CZYTAJ TAKŻE: Wyłamywali zamki przy kontroli epidemicznej. Urzędnicy przepraszają

Władze Szanghaju - które opublikowały oświadczenie na portalu społecznościowym WeChat - przekazały, że wstęp do parku jest niemożliwy, a osoby znajdujące się w środku mogą opuścić go tylko po negatywnym wyniku testu na koronawirusa. Dodano, że każdy, kto odwiedził teren parku od minionego czwartku, musi przedstawić trzy negatywne wyniki testów w ciągu trzech kolejnych dni.

Nie podano daty ponownego otwarcia parku. Kierownictwo Shanghai Disney Resort zapewniło, że zakupione bilety będą ważne przez kolejne sześć miesięcy lub zostaną zwrócone.

Nie pierwszy raz

Lockdown w parku rozrywki nastąpił zaledwie dwa dni po tym, gdy obiekt ograniczył liczbę gości, aby dostosować się do wymogów epidemicznych.

To nie pierwszy raz, gdy szanghajski Disney Resort musiał się zamknąć. W listopadzie 2021 roku 30 tysięcy osób zostało uwięzionych w środku, po tym, gdy władze nakazały przetestowanie wszystkich w ramach procesu identyfikacji tych, którzy mogli mieć kontakt z osobą zakażoną.

Mijają prawie trzy lata, odkąd Chiny potwierdziły pierwsze przypadki zakażeń koronawirusem, jednak władze wciąż stosują wyjątkowe środki, aby ograniczyć - nawet najmniejszą - transmisję wirusa.

Autorka/Autor:akw / prpb

Źródło: BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum Reuters

Tagi:
Raporty: