Decyzją chińskiego sądu w środę odbyła się egzekucja Zhang Bo i Ye Chengchen. Karę śmierci wykonano w Chongqing w południowo-zachodniej części kraju. Para została wcześniej uznana winną morderstwa dwójki dzieci w wieku roku oraz dwóch lat. Motyw ich zbrodni wymiar sprawiedliwości określił mianem "wyjątkowo nikczemnego".
Egzekucja Zhango Bo i Ye Chengchen wykonana została w środę, poinformowała chińska agencja informacyjna Xinhua. Para była skazana na karę śmierci za zabójstwo dwojga małych dzieci w wieku jednego roku oraz dwóch lat. Doszło do niego w listopadzie 2020 roku w jednym z apartamentowców w mieście Chongqing. Dzieci zostały wówczas wypchnięte z okna mieszkania znajdującego się na 15. piętrze budynku.
Egzekucja za zabicie dzieci
Według chińskiego Najwyższego Sądu Ludowego, sprawcą zbrodni miał być ojciec zamordowanych Zhang Bo. Ye Chengchen została natomiast w toku śledztwa uznana za prowodyrkę zbrodni. Zhang, wówczas jeszcze żonaty z inną kobietą, nawiązał romans z Ye. Gdy romans wyszedł na jaw, mężczyzna rozwiódł się, jednak jego dzieci miały być przez parę nadal postrzegane jako przeszkoda na drodze do nowego, wspólnego życia. Motyw zbrodni został określony przez wymiar sprawiedliwości jako "wyjątkowo nikczemny", a cała sprawa miała, w jego ocenie, "szczególnie haniebne okoliczności, okrutne metody i poważne konsekwencje".
Nie poinformowano, w jaki sposób para została stracona. Jak podaje BBC, w Chinach kara śmierci najczęściej wykonywana jest poprzez podanie śmiertelnego zastrzyku lub rozstrzelanie. Chiny nie informują publicznie o liczbie wykonywanych rocznie kar śmierci. Uważa się jednak, że każdego roku przeprowadzane są tam tysiące egzekucji – podaje CNN, powołując się na ustalenia organizacji Amnesty International.
Źródło: Xinhua, BBC, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Kaspars Grinvalds/Shutterstock