Chinom nie dość żołnierzy. Potrzebują najemników

 
Ludzi mnogo, ale nie są dość wyszkoleniWikipedia

Chińskie wojsko liczy ponad dwa miliony ludzi, gotowych do służby obywateli jest około 400 milionów. Pomimo tego, Chińczycy szukają specjalistów za granicą. Wojsko twierdzi, że brakuje wysoko wyszkolonych kadr, potrzebnych do obsługi coraz bardziej licznego nowoczesnego uzbrojenia. Poza intensywniejszymi szkoleniami w kraju, zapowiedziano "sięgnięcie do zagranicznych zasobów".

Przełomowe oświadczenie, o możliwości ściągania do służby na rzecz Chin obcokrajowców, zostało zawarte w dokumencie określającym kierunki rozwoju chińskiego wojska do 2020 roku. Plan modernizacji zamieszczono na stronie Ministerstwa Obrony. Uprzednio został zaakceptowany przez Hu Jintao, przywódcę ChRL.

Potrzeba inteligencji

Według planu, wojsko ma podlegać szybkiej modernizacji. Produkcja nowoczesnego sprzętu jest już forsownie rozwijana. Niestety wyszkolenie odpowiednich ludzi do jego obsługi, zajmuje dużo czasu. Jak przyznają autorzy dokumentu, z tego powodu chińskie wojsko ma poważne braki w wysoko wyszkolonych kadrach. Pomimo kształcenia znacznej liczby wyższych oficerów, nadal są oni "zacofani" w radzeniu sobie z przetwarzaniem dużych ilości informacji, zarządzaniem podwładnymi i formułowaniem strategii.

Zwiększenie wysiłków w kształceniu wojskowych, ma być podstawą modernizacji. Ministerstwo Obrony zdaje sobie jednak sprawę, że krajowe szkolenia nie będą wystarczające, dlatego zapowiedziano sięgnięcie do "zagranicznych zasobów". Nie określono jaka ma być skala poszukiwania pomocy wśród obcokrajowców.

Kapitan Li Jie, pracownik Chińskiej Akademii Marynarki Wojennej, powiedział chińskiej gazecie "Global Times", że Armia Ludowo-Wyzwoleńcza zmieniła swoje priorytety. Celem nie jest maksymalny rozrost wojska, ale podniesienie jego jakości, tak aby mogło sprostać wyzwaniom wojny technologicznej XXI wieku. Niezbędnym elementem nowoczesnych sił zbrojnych są jednak wyszkolone kadry, których w Państwie Środka brak.

Jie zaznaczył, że Chiny już gwałtownie zwiększają programy wymiany oficerów z zaprzyjaźnionymi państwami. Nabór wielkiej liczby zagranicznych specjalistów uznał jednak za mało prawdopodobny, z powodu obaw o zachowanie tajemnic państwowych.

Rekrutacja w mniejszej skali nie jest wykluczona.

Źródło: military.globaltimes.cn

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia