Niemiecka rządząca partia Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna zadeklarowała poparcie dla członkostwa Eriki Steinbach w radzie fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie". Sprzeciw wobec tej kandydatury wyraża Polska, jak i współtworząca obecną niemiecką koalicję rządową SPD.
- Erika Steinbach ma za sobą pełną solidarność CDU - oświadczył w poniedziałek w Berlinie sekretarz generalny partii Roland Pofalla.
Jego zdaniem, przewodniczącej Związku Wypędzonych wyrządza się dużą niesprawiedliwość, ponieważ na jedno z 13 miejsc w radzie fundacji została nominowana przez własny związek. Według Pofalli, sprawę tę należy rozwiązać w ramach dalszych negocjacji z Polską. Nie sprecyzował jednak, czy oznacza to możliwość skompletowania rady bez przewodniczącej BdV.
Polska bez prawa głosu
Pierwszego marca Steinbach w rozmowie z dziennikiem "Bild" podkreśliła, że premier Donald Tusk powinien respektować prawo Związku do nominowania własnych kandydatów do rady, a "strona polska nie ma prawa wpływania na obsadę stanowisk w radzie fundacji".
Jednak ostateczny głos w sprawie składu rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" ma niemiecki rząd. Kanclerz Angela Merkel wielokrotnie deklarowała, że chce rozwiązać powstały spór w duchu pojednania i przyjaźni z Polską.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24